 Wysłany: Sob 20:33, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
| No i właśnie cały kunszt siatkarski na tym polega- żeby umieć się zgrać i tworzyć jeden mocny kolektyw:) Ja o to akurat jestem spokojna, myślę, że nie będą mieli większych kłopotów ze zgraniem się.
Seniorska kadra już w komplecie, z Naszymi juniorami:D Na reprezentacji są zdjęcia z treningu^^ |
|
| Wysłany: Sob 16:01, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
| Tzn, jedno mi się nie podoba,że LŚ zakłóca trochę przygotowanie chłopaków do MŚ;] jak słusznie zauważył w jednym wywiadzie Kłos on będzie się zgrywał z Fabianem,ale co z resztą?;]
Bynajmniej gratuluję Fabianowi i juniorom awansu:D piękny turniej w ich wykonaniu  |
|
| Wysłany: Nie 18:35, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
| No i pięknie:D
Juniorzy wywalczyli awans do MŚ 2009 po trzech zwycięstwach 3:0! Oczywiście w składzie nie zabrakło Fabiana;) Brawo dla całej drużyny, obawialiśmy się Włochów- a jak było wszyscy wiemy:) Znowu się potwierdza, że mamy mega uzdolnioną młodzież 
Aha, mamy jeszcze dowód na to, że Fabian jest bardzo potrzebny juniorskiej kadrze. -Chociaż ja wolałabym go w seniorskiej, cóż i na to przyjdzie czas;)- moje myśli;P Patrząc na aktualną formę naszych to możemy być spokojni o turniej, który rozgrywany będzie w Indiach. PS. Odświeżam:) Jeszcze raz BRAWO:D |
|
| Wysłany: Sob 21:15, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
| Właśnie niektórzy nie popierają szczerości pana D, ale mi to nie przeszkadza.
Sportowy dziennikarz powinien taki być- bezstronny, szczery i niebojący się wyrażać swoich opinii. Kera dokładnie, Fabian jest bardzo świadomy tego co robi i tego co się w okół niego dzieje... Teraz to jest wielkie zamieszanie- odkrycie sezonu, rzeczywiście. Ale on sam ocenia swój występ w tym sez. na 4-. Jak na 19-latka to rozegrał b. dobry sezon, często zmieniał Andrzejka, a jak zmieniał to dawał świetne zmiany. Na szczęście podchodzi do tego wszystkiego z chłodną głową. Jakby to przyszło na innego siatkarza to pewnie by szarżował i nie wytrzymał tej "presji". On sam postawił sobie cel: być lepszym od ojca, hm... trudne zadanie. |
|
| Wysłany: Sob 19:21, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
Pan Drzyzga słynie z tego, że mówi co myśli.. ale cóż. Fabian wydaje się bardziej sympatyczny, aczkolwiek z żadnym z nich nie miałam doczynienia na żywo. Chociaż możę kiedyś z panem Drzyzgą w Kaliszu... nie wiem. W kjązdym razie, mam nadzieję, ze Fabian wytrzyma presję, ale musi pamiętać, że nazwisko to nie wszystko. Z tego co mówi wie o tym doskonale.. ważne żebyśmy my też pamiętali. Kilku tych rozgrywających jest... i w kadeteach i w juniorach, a do tego dochodzą ci, którzy w kadrze nie grają.  |
|
| Wysłany: Sob 16:29, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
| No i proponowałabym się na tym skupić xD jak Fabian będzie wyczuwał za dużą presję ze strony otoczenia,żeby dorównać np. ojcu lub Gumie to w końcu może pęknąć;] Niech sobie gra w juniorskiej kadrze, i na razie to niech z nią walczy o najwyższe cele:)
Co do jego gry w meczu z Wenezuelą - to myślę podobnie, wtedy młodzi sobie pograją
Pan Drzyzga mnie troszeczkę drażni :p i wolę innych na prawdę ale to jest mało ważne;) |
|
| Wysłany: Pią 20:50, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
| hahaah dlaczego Mila? xD
Przecież ma piękny głos:P A że spytam z ciekawości: nie lubisz jak komentuje Drzyzga? Dlaczego? Ja czuję przez nos, że on dostanie szanse we Wrocławiu w meczach z Wenezuelą. Przeciwnik nie groźny- niby taki się wydaje, można przećwiczyć nowe ustawienia, wypróbować młodych:) Mila będę się napalać na jego grę w seniorskiej, bo musi grać jak najwięcej na wysokim poziomie. Tak jak Guma! Wtedy to zaowocuje i proszę mamy pięknego następce na tacy:D Ale dobra, dobra już nie wybiegam tak daleko w przyszłość^^ Teraz jest ważnym punktem juniorskiej. |
|
| Wysłany: Wto 10:03, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
| Fabian na pewno załapię się na jakiś dwumecz, bądź dwumecze na światówce,to jest pewne,ale na większe granie Fabiana w kadrze seniorskiej na razie bym się nie napalała :p
Fabian jako komentator?:p nieee:p jeśli ma odziedzicz także ten 'talent' po tatusiu to niech się za to nawet nie zabiera gdy skończy karierę :p |
|
| Wysłany: Pon 18:42, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
| No właśnie, bo matura to teraz taki standard:D
Fabek pójdzie pewnie w ślady ojca. Po zakończeniu wspaniałej, miejmy nadzieję długiej kariery, zostanie komentatorem polsatowskim:P A do tego "świstek" potrzebny nie jest;) Kurczę, jestem ciekawa kiedy Nasz młody rozgrywający zadebiutuje w seniorskiej reprezentacji... |
|
| Wysłany: Pon 18:28, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
| No w sumie Fabianowi ta matura chyba do życia tak bardzo potrzeba nie jest,ale chyba nie fajnie by to później wyglądało w papierach :p Ja rozumiem sportowiec, kariera wiadomo jak wygląda,le no maturę trzeba zdać :p | |
| Wysłany: Nie 22:24, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
| haha oczywiście, że nie chcemy xD
Dobrze, że w ogóle chcą się uczyć i ten "świstek" mieć. Ale jak sam Fabian mówił, że on to nauki nie lgnie( jak większość sportowców). Po za tym w sporcie wykształcenie jest nie ważne, nie wpływa to na ich poziom sportowy:D heh ta moja filozofia:P Ale oczywiście lepiej jest jak ma tą maturę, ledwo zdaną, ale zdaną... A może się mylę. Może to są takie kujony, że gały na wierzch Nam powychodzą |
|
| Wysłany: Nie 22:12, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
| No chłopak będzie miał pracowite wakacje;]
Co do tego ,że matura schodzi na dalszy plan - czy my chcemy mieć niedouczonych sportowców?:p myślę,że matura jest na tyle ważnym egzaminem,że na jakieś ustępstwa trenerzy powinni iść :p |
|
| Wysłany: Nie 21:15, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
| No niby tak...
Ale wiesz Mila, reprezentować kraj to najwyższa świętość dla siatkarza czy tam sportowca. A trener musi wiedzieć w jakiej dyspozycji są jego podopieczni, którzy niedługo będę walczyć w ważnych turniejach. W takiej sytuacji matura schodzi na dalszy plan. Dzisiaj np przegrali:/ 3:1 Ogólnie to Gościniak był zadowolony z postawy młodych( we wszystkich trzech sparingach), przećwiczyli różne ustawienia i warianty gry:) "Najważniejsze, że pomimo wysokiej przegranej w pierwszej partii chłopcy się pozbierali, zaczęli normalnie walczyć. Przegraliśmy to spotkanie, ale mimo dzisiejszej porażki, myślę, że ten turniej dużo nam dał. Chłopcy zgrali się ze sobą, przećwiczyli pewne ustawienia, przypomnieli sobie jak się ze sobą gra, a co najważniejsze dwukrotnie pokonali wicemistrzów Europy i to na ich terenie. Takie wygrane zawsze podbudowują - dodaje Stanisław Gościniak. - Poza tym dzięki tym sparingom mamy sporo informacji, co jeszcze musimy poprawić w naszej grze przed wyjazdem do Włoch." źródło: reprezentacja.net No to teraz tylko czekać na występy Fabka w LŚ |
|
| Wysłany: Nie 10:04, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
| No właśnie, ja rozumiem reprezentacja reprezentacją,ale chyba maturzystom mogli dać spokój na te kilka dni przed egzaminem;] | |
| Wysłany: Sob 21:59, 02 Maj 2009 Temat postu: |
|
| Wczoraj i dzisiaj nasi juniorzy wygrali mecze sparingowe z Niemcami:)
Przygotowują się w Kienbaum do kwalifikacji do MŚ. Pierwszy mecz wygrali 3:1 Drugi 3:2, Fabian grał w obydwóch, w tym- w pierwszej szóstce wyszedł w dzisiejszym spotkaniu:D Jutro czeka naszych juniorów ostatni meczyk i będą mogli wracać do kraju... pisać matury! Bardzo mocno trzymam kciuki za naszych maturzystów! Przecież to urwanie głowy jakieś jest! Zgrupowanie, mecze i do tego egzamin dojrzałości... Chyba będą musieli RedBulla sobie wstrzyknąć, by mieć siły, aby zdać |
|