Autor |
Wiadomość |
*czikita* |
Wysłany: Sob 19:19, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
Hahah a z nim oglądałam, ale nie zwracałam uwagi na jego sposób mówienia
[quote]Pan Komentator stwerdził, że mniej się uśmiecha niż wczoraj i jest zagubiony oraz zdanie...
... "(...) it's not my business but Anastasi is on the pressure" Laughing ach, jaki obserwator Laughing[quote/]
kocham |
|
|
sandi |
Wysłany: Sob 18:45, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
Ja też ni w ząb nie rozumiem jak po niemiecku coś tam mamroczą
Ale teraz nawet nie zamierzałam oglądać na laoli. Ale ta strona z wczoraj mi nie odbierała,a przypomniało mi się, że Bombel pisała, że na laoli w sootę będzie. Włączyłam, posłuchałam sobie trochę tego gościa i stwierdziłam, że zostaję z nim Już nawet nie próbowałam włączyć strony z polskim komentarzem.
Taaak, przekręcanie nazwisk jest cudowne
Swoją drogą mówił szalenie płynnie, mniemam iż był to Amerykanin, ale podczas jego komentowania odniosłam wrażenie, że jest za nami Nie wiem czy dobre, ale takie odniosłam |
|
|
agattka1 |
Wysłany: Sob 18:32, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
haha! ;D dobre! Kocham tego angielskiego komentatora, bo jak jest niemiecki komentator to nic nie rozumiem..
Przekręcanie nazwisk jest najlepsze! Wocki haha! |
|
|
sandi |
Wysłany: Sob 18:30, 28 Maj 2011 Temat postu: Komentatorzy |
|
Chciałam coś koniecznie napisać, a widzę, że tu nie ma takiego tematu, więc zakładam
Do polskich komentatorów kiedyś pewnie wrócę, ale na razie muszę opowiedzieć o innym
Oglądał ktoś mecz na laoli?
Bo chcę powiedzieć, że kocham pana komentatora!
Jego RuĆiak, Szisztof Ignaczak, słowa lovely i absolutely fantastic powtarzane gdzieś mniej więcej co drugą akcję , jego wtrącenia zaczynające się "But I must say..." oraz wszystkie oh yeah, oooh nooooo, hahaha, wow i oh my gooooodnesss! razem wzięte!!!!
A! No i jeszcze jego WOCKI!!!!!! xD (chodziło o Woickiego)
Przez większość czasu od 20 pkt w 3 secie ciągle wykrzykiwał jego nazwisko jak gdyby miało nam to pomóc w zdobyciu pkt, myślałam, że padnę
a po drodze była jeszcze analiza Kurka. Pan Komentator stwerdził, że mniej się uśmiecha niż wczoraj i jest zagubiony oraz zdanie...
... "(...) it's not my business but Anastasi is on the pressure" ach, jaki obserwator |
|
|