Autor Wiadomość
*czikita*
PostWysłany: Pon 12:56, 19 Mar 2012    Temat postu:

Żal du** ściska.
aisling
PostWysłany: Pon 9:13, 19 Mar 2012    Temat postu:

Była ogromna szansa jeszcze w 4 secie - szkoda, że nie wykorzystana. Nie posłuchali się Nawrockiego, niestety. ; /
W zachowaniu kibiców nie widziałam jakoś nic złego, gwizdali przede wszystkim na sędziów - zwłaszcza jak pokazano powtórkę - a potem to już tak ze złości, z bezsilności.
Mysza
PostWysłany: Pon 0:10, 19 Mar 2012    Temat postu:

Akcje powtórzone w siatkówce to rzadki widok.Wolą odgwizdać coś źle niż przyznać się do błędu.Albo oni byli przekonani,że było bez bloku i wtedy skrzywdzili by Zenit.No cóż nie każdemu dogodzisz.
kurna ostatni raz kiedy płakałam po meczu to było na IO po meczu z Włochami.Dzisiejsze łzy były mniejsze,ale również szczere...na prawdę nigdy w życiu nie sądziłam,że widok płaczącego Wlazłego/Plińskiego/Zatorskiego spowoduję,że ja też się rozpłaczę.Dziwne uczucie.

no nie,przecież jak Zenit odbierał medale to też były gwizdy.To nie ich wina,że Skra przegrała.Druga sprawa to nie wiem po jakiego uja pokazywali tą powtórkę na telebimie.
Domex
PostWysłany: Nie 23:25, 18 Mar 2012    Temat postu:

Ja dalej jestem wkurzona i będę cały czas na Zenit, bo na przeciwną drużynę łatwiej się denerwować, poza tym ich nie lubię, więc mam coraz więcej powodów;P Sędziowie kolejny raz się spisali przecudownie do dupy i tyle. To nie była jedyna pomyłka w meczu, a na pewno najbardziej bolesna i najbardziej znacząca mogli chociaż akcję powtórzyć, zbawiłaby ich ta kolejna minuta?
Nie przeżyję tego finału, było za blisko, już mam dość płaczących siatkarzy na długo...

Szkoda mi Mariusza, bo jest trochę "kibiców", którzy od razu wyskoczyli, że spieprzył piłkę meczową i wszystko jego wina...Wszyscy zapamiętają płaczącego Zatora, a ja jego jak mu się łzy lały, Jezusie....

Jak dla mnie Arena gwizdała na sędziów, więc nie powiem, że się zachowali źle, bo mi jako stronie pokrzywdzonej przez dziada na stołku podobało się to gwizdanie!
Mysza
PostWysłany: Nie 22:47, 18 Mar 2012    Temat postu:

ja też ochłonęłam i mogę spojrzeć na to innym okiem.Wtedy działały emocje,wszystko było fe i be.Ale trzeba przyznać,że to nie tylko sędziowie zwalili ten mecz...Skra miała na prawdę tyle tych piłek meczowych,że nawet mogło nie być tego tb.Cóż stało się.My jesteśmy teraz mądrzy,bo widzieliśmy milion razy powtórkę no i jeszcze Jurek dołożył swoje 3 grosze.A ta piłka wolno nie leciała,zobaczyć obcierkę jest na bank trudno.Równie dobrze mogło być w zupełnie inną stronę.Zenit by był w naszej sytuacji i co każdy by się cieszył,że sędzia nie zauważył obcierki ? każda porażka czegoś uczy.

nie wiem po co powiedział.Winiarski chciał wiedzieć to co miał mu powiedzieć ? Sory,koleś spadaj nie powiem ci ? może jakaś dłuższa rozmowa się wywiązała,nie wiem.
Mógł być challenge tylko nie ma sprawdzania bloku.Jest siatka,antenka,autu/boiska,przekroczenie linii.Popko mówił w studio,że do tego muszą być specjalne kamery.Wanio natomiast stwierdził,że Skra mogła wziąć challenge czy było dotknięcie siatki i wtedy może sędzia zobaczył by obcierkę.Mówili jeszcze o tym,że sędziowie mogli w przypadku niepewności sprawdzić na jakiejś tam innej kamerze bez udziału telebimu.Tylko sędziowie i kolesie przy stoliku.Ustalili,że ostatnia piłka mogła być tak sprawdzana.

btw. na + ? u mnie jest zupełnie odwrotnie.Nie licząc tych trąbek,wuwuzeli czy jakkolwiek to nazwać gwizdanie na Zenit nie było w porządku.Niby wszyscy krzyczeli na kibiców Sovi,że gwiżdżą na Wlazłego a sami nie są lepsi.
K!nia
PostWysłany: Nie 22:18, 18 Mar 2012    Temat postu:

O meczu nie będę mówić bo to nic nie zmieni, ale po co Biereżka sie przyznał do obtarcia ?
I wogóle wie ktoś dlaczego nie mogło być challengu ? jest jakoś określone że w jakichś przypadkach nie może być użyte ?

btw. byłam zdziwiona na plus atmosferą i kibicowaniem w Łodzi.Smile
Juana
PostWysłany: Nie 22:17, 18 Mar 2012    Temat postu:

Dobra, wdech, wydech, ochłonęłam Wink

Było mega blisko i też się poryczałam, zwłaszcza kiedy zobaczyłam Zatiego. Momentami rozwalaliśmy Zenit, szkoda że w końcówce 4 i 5 seta tego zabrakło. Moim zdaniem decydująca okazała się ta czapa na Bartku kiedy rozegrany był pipe. Musieliśmy potem gonić wynik i niestety nie wytrzymaliśmy.

Byłam wściekła na sędziów, bo mogli wziąć challenge bloku, zwłaszcza że reakcje dwóch sędziów były na początku inne. Ale patrząc na to chłodnym okiem stwierdzam, że faktycznie, oni grali 3 mecz z weryfikacją, więc jestem w stanie zrozumieć że nie mieli odruchu: "dobra stary, weryfikujemy bo nie jestem pewny". Nasi się nie domagali bo nie mogli i wyszło co wyszło.

Boli podwójnie bo już czuliśmy smak wygranej i wiemy że nie przegraliśmy tego do końca sportowo. Crying or Very sad
Mysza
PostWysłany: Nie 20:18, 18 Mar 2012    Temat postu:

Ja nie sądziłam,że mogę aż tak kibicować Skrze.To jest niemożliwe.Przed FF mówiłam sobie,że nie ma uja we wsi i nie będę im kibicować.Wyszło inaczej...się rozkleiłam po tej ostatniej akcji kiedy BYŁA OBCIERKA a jak zobaczyłam Zatorskiego to już w ogóle...Pierwszy set straszny,później grali koncertowo.Jest mi cholernie przykro,bo to Skra powinna stać na 1 miejscu i podnosić puchar.

jezu nie płaczcie,bo ja nie mogę na to patrzeć ;(
sandi
PostWysłany: Nie 20:17, 18 Mar 2012    Temat postu:

Podpisuję się pod postem agaty!

Nie lubię Skry i sama się zdziwiłam, że im tak kibicowałam w tym meczu, ale kurcze FINAŁ LIGI MISTRZÓW to i kibicuję polskiej drużynie.
Strasznie mi szkoda meczu, chłopaków (Zaaator!), było tak blisko... I jeszcze w dodatku BYŁ ten blok to już w ogóle załamka.

I foch na wideoweryfikacje, bo jest do d. ten cały system skoro g.wno daje.
agattka1
PostWysłany: Nie 20:01, 18 Mar 2012    Temat postu:

Okej, z całą moją niesympatią do Skry - szkoda mi ich. bo kurcze, BYŁ BLOOOOOOOOOOOK!! i dlaczego nie było wideoweryfikacji? nie lubię rusków, o.
a grali naprawdę dobrze...

DAJCIE NAGRODE DLA ZATORSKIEGO CHOCIAŻ!! Sad
Mysza
PostWysłany: Nie 11:54, 18 Mar 2012    Temat postu:

ok,Susak,już nie będę tego tematu poruszała Very Happy

dziwnie będzie mi się oglądało mecz o 3 miejsce.kurcze tak przespałam się z tą myślą i cholernie mi szkoda Trentino...tak po ludzku.Jednak oni byli gorsi a Zenit zagrał na prawdę na znakomitym poziomie.Siwożelez godnie zastąpił Priddiego.Jak dojdzie Osma do Zenitu i zostanie Vallerio to miejsca dla Williama zabraknie...

Wszystko dzisiaj będzie zależeć od zagrywki.Jak odpali Skrze to ustawią sobie grę a jak będą walić po autach to z 15 nie wyjdą.Na prawdę duża niewiadoma co dzisiaj możemy zobaczyć w finale.Oby był to mecz godny finału.
Domex
PostWysłany: Nie 10:07, 18 Mar 2012    Temat postu:

Wiadomo, że mecz Skry piękny nie był, ale jak to Winiar stwierdził "nie ważne jak wyglądał, ważne, że go wygrali " Smile Ostatni set się kolorowo nie zapowiadał, a jednak go wygrali. Mi się wydaje, że dzisiaj powinno być lepiej, bo ta największa presja już z nich zeszła, bo chyba wszyscy chcieli, żeby Skrzaty WRESZCIE po kolejnej szansie weszli do finału. Główny cel osiągnęli.
Ja chętnie bym zobaczyła jak Rosjanie nie wytrzymują przegranej ...;P

Mecz Zenit-Trento wyglądał tak jak powinien wyglądać, ale przypuszczałam, że to Kazań będzie na kolanach, to mnie zaskoczyli^^
Jureczek w studiu stwierdził, że się zakończyła epoka wygranych Trento w LM Very Happy
*czikita*
PostWysłany: Nie 9:48, 18 Mar 2012    Temat postu:

jednego asa wczoraj kurek miał.
Dzisiaj musi byc lepiej jak nie chcemy dostac po łapkach... Jakos opornie to szło. Mało srodkiem grane. Trener Izmiru fajnie się denerwuje ;D

Dobrze, że Kurek był w tym 3 secie Wink
susaczek
PostWysłany: Sob 23:38, 17 Mar 2012    Temat postu:

Mysza, ciiii!
Ja naprawdę bardzo chcę uwierzyć w tą piękna wersje złego Mirka i wspaniałomyślnego Piechockiego Laughing
Mysza
PostWysłany: Sob 23:18, 17 Mar 2012    Temat postu:

Susak tak wiem,też znam tą wersję.I nawet anonimowo się wypowiadali siatkarze,że sami chcieli udowodnić swoją wartość na boisku.Równie dobrze mógł się nie zgodzić i to Cev by miało problemy,bo organizowanie ff tanie nie jest,transmisje zresztą też.Jego tłumaczenie,że robi to dla dobra polskiej siatkówki(bo przecież mamy rok IO i reprezentanci będą grać 4 mecze mniej,bardziej wypoczęci itp.) mnie w ogóle nie przekonuje.Mimo wszystko chowam moją niechęć do niektórych zawodników,prezesa i niechęć do klubu jako całość do kieszeni i kibicuje im,bo to polska drużyna.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group