 Wysłany: Pią 8:24, 19 Paź 2012 Temat postu: |
|
| Szkoda, że się znowu nie udało awansować do finału, ale jeszcze większym zdziwieniem była dla mnie taka porażka Zenitu!
Tytuł Mistrza dla Sadu też bardzo mi odpowiada  I jeszcze mam nadzieję, że skoro Zenit nie będzie grał o mistrzostwo, o którym Alekno mówił, to już się tak nie zepną na mecz o 3 miejsce... |
|
| Wysłany: Czw 19:39, 18 Paź 2012 Temat postu: |
|
| Zawsze na turniejach zdarzają się słabe mecze. Dzisiaj się trafił Skrze no i Zenitowi. Tylko, że Skra walczyła ze swoimi słabościami i z przeciwnikiem. Raz się udawało, raz nie. Nie rozumiem po jakiego %^&$ Nawrocki trzyma Kłosa na boisku. Przez niecałe 4 sety zdobył uwaga! JEDEN punkt z ataku. JEDEN!!! Strzał w kolano nic więcej! Alexander zajebisty mecz, ale był sam na boisku. Gdyby nie on to możliwe, że tb by nie było. Zagrywka to była jakaś porażka w tym 5 secie. Jakby wyszła to może i blok by się pojawił a tak to Sadzie wchodziło prawie wszystko. Znowu będziemy grać z Zenitem. Szkoda, że się nie udało wygrać... Sadzie życzę zwycięstwa, bo środek to oni mają zajebisty. Szczególnie ten z brodą. Niesamowita zagrywka a ataki jeszcze lepsze. | |
| Wysłany: Wto 11:35, 16 Paź 2012 Temat postu: |
|
Jak widziałam, że Skra się męczyła w tym pierwszym meczu, to się zastanawiałam, co to będzie z Zenitem... A oni z Zenitem zagrali oczywiście lepiej  W szczycie formy obie drużyny na pewno nie są, gdyby to był półfinał/finał to pewnie Zenit grałby trochę lepiej, ale może się mylę.
Cala fajną zagrywkę pokazał, w końcu Kooistra na boisku bo, że trener wystawia Karola w pierwszym składzie zamiast niego, to dla mnie pomyłka. Vincicia szkoda, ciekawe kiedy będzie mógł grać. Jeszcze potrzebny punkt, żeby awansować do półfinału. Mam nadzieję, że się uda, bo taki składany zespół z Kataru niby niezgrany, ale przeważnie z indywidualności. Zenit też na jeden set zaskoczyli. Chociaż do tego czasu już ich powinni rozpisać. |
|
| Wysłany: Pon 19:42, 15 Paź 2012 Temat postu: |
|
| dzisiaj Winiar przeplatał ładnymi akcjami słabymi, ale nie było aż tak źle. Alek się rozkręcił. Dobra zmiana Wytze, Cali i Vincica. Zagrał naprawdę bardzo poprawnie. Jak tak dalej będzie grał to może pomóc Skrze. Szkoda tylko, że tak w ciulowy sposób skręcił (chyba) kostkę...
W 2 secie prędzej wygrał Zenit niż Skra...W 4 i 5 już Skra pogoniła zagrywką, blok się pojawił trochę szczęścia i jakoś wygrali. |
|
| Wysłany: Nie 11:44, 14 Paź 2012 Temat postu: |
|
| Nie spodziewałam się, że będą się tak męczyć. Winiar jak nie on. Nie wiem, może po prostu jestem przyzwyczajona do jego świetnej gry, dlatego to było dla mnie takie nienaturalne. ;o
I w ogóle nie podoba mi się Wlazły na przyjęciu. ;/ |
|
| Wysłany: Nie 10:07, 14 Paź 2012 Temat postu: Klubowe Mistrzostwa Świata 2012 |
|
| Każdy wie, że Skra gra w KMŚ. Temat się przyda
Początek meczu nie wskazywał, że Skra wygra 3:0. Jakoś się obroniła. Szczególnie w 3 secie... mało brakowało i musieli by grać jeszcze dłużej. Winiarski całkiem fajne spotkanie zagrał. Do Dejana to ja się chyba nigdy nie przekonam. Może kiedyś, ale na dzień dzisiejszy lepiej gra wygląda z Woickim. W poniedziałek Zenit. Jak już pisałam w innym poście, Wlazły może mieć problemy z przyjęciem. Jest dylemat, bo ani Bąku ani Cala nie są orłami w przyjęciu. No nic ja mimo wszystko życzę im powodzenia. Co do drugiego meczu Al-Rayyan(?) kontra Trentino.Nawet przyjemny dla oka, ale jak zwykle Bratojew mnie denerwował. Do niego też się nie przekonam i nadal nie rozumiem jak mógł dostać statuetkę za najlepszego rozgrywającego LŚ... chyba po znajomości. W 4 secie złapał piłkę i miał już dość. trenejro trzymał go a on coraz więcej baboli popełniał. Szkoda, że w 5 secie od stanu 5:3 wszystko się popsuło. To w tym Al-Rayyan i jeszcze jakimś grają siatkarze z łapanki. Oni mają jakiś kontrakty? dziwne by to trochę było... |
|