Autor Wiadomość
pestka
PostWysłany: Czw 21:50, 14 Cze 2012    Temat postu:

Giba już na 100% jest, bo był na konferencji prasowej przed turniejem Very Happy Cieszy mnie to niezmiernie.

Co do wypowiedzi Bruno jeszcze, to pewnie oni przez tyle lat przyzwyczaili się do wygrywania, że nie pamiętają już jak to jest przegrać kilka meczy pod rząd i nie potrafią się z tym pogodzić Wink
Szkoda, że nie wypowiadają się na temat warunków pobytu, jakie zafundowali innym reprezentacjom w Brazylii...
jolja
PostWysłany: Śro 22:38, 13 Cze 2012    Temat postu:

Kamu, Ty nie lubiłaś Gustavo!? mojego idola ze starej Brazylii ? Very Happy
Giby powrót mnie całkiem cieszy Smile zwłaszcza jeśliby wracał tak jak Murillo ;p
Wkurzyli się, to pogwiazdorzyli. Jak przegrywali to im nie było tak do śmiechu. A co do dyskusji, zawsze mnie to wkurza, ale jakoś nie w wykonaniu Sergio Very Happy nie wiem co on by musiał zrobić, żeby mnie zdenerwować Laughing
Iza
PostWysłany: Pon 20:26, 11 Cze 2012    Temat postu:

No i Giba prawdopodobnie w Tampere. Wink
http://www.s-w-o.pl/index.php/liga-swiatowa-2012-giba-wystapi-w-tampere/
Mysza
PostWysłany: Nie 19:35, 10 Cze 2012    Temat postu:

hahahah o jakim on szacunku mówi? przecież to normalne, że jak się nie wygrywało z Brazylią przez 10 lat to radocha jest większa.Przyszedł taki moment gdzie pokonaliśmy ich 2 razy pod rząd to zaczynają już po Nas jeździć.Jak przegrywaliśmy to były ochy i achy, że każdy mecz z Polską jest trudny.Rezende słodził Nam jak tylko potrafił.Aż mdliło od tych słodkości.
agattka1
PostWysłany: Nie 17:10, 10 Cze 2012    Temat postu:

Nie wiem czy tylko ja mam takie odczucie, ale w dzisiejszym meczu, a dokłądniej w 3 secie, to brazylijczycy zachowywali się jak wielcy mistrzowie i ich radość była, delikatnie mówiąc, nie na miejscu. Nie wspominając o tym, że przy każdej bardziej spornej piłce już Sergio z Bruno stali przy słupku sędziowkim ;p nie wiem, może mam takie odczucia, bo po prostu ich nie lubię..
luley
PostWysłany: Nie 12:29, 10 Cze 2012    Temat postu:

a ta, jasne. Smile jakbyśmy nosili wysoko głowy, to byśmy w obu spotkaniach wygrali za trzy punkty, bo w decydujących momentach zabijało nas właśnie to lekkie poczucie bojaźni przed wielką Brazylią, więc ja bym się kłóciła, że wręcz jeszcze troszkę jest do pracy z tą naszą mentalnością. Smile
poza tym, moja mama, która dopiero teraz bardziej interesuje się siatkówką, rok temu znielubiła Brazlijczyków po spotkaniach w LŚ w Polsce, bo się nami bawili, pogrywali z nami i cieszyła ich nasza nieporadność. no to skoro ktoś, kto oglądnął max. 2 mecze w tamtym roku to zauwazył, to kto tu nie ma dla kogo szacunku? Smile
K!nia
PostWysłany: Nie 11:43, 10 Cze 2012    Temat postu:

Czytałam, jak dla mnie to Bruno przesadza, co to wszystko ma wspólnego z szacunkiem ? Idąc tym samym tokiem to kibice w Brazylii wygwizdując naszych nie mają wogóle szacunku. Neutral
Iza
PostWysłany: Nie 11:22, 10 Cze 2012    Temat postu:

W sumie nie wiem gdzie to wrzucić, ale niech będzie tutaj.
http://sport.wp.pl/kat,11751,title,Bruno-Polacy-nie-okazywali-szacunku,wid,14559456,wiadomosc.html?ticaid=1e9ab&_ticrsn=3
Czytaliście?
Kama
PostWysłany: Nie 11:56, 21 Cze 2009    Temat postu:

No tak, Rosjan nic nie przebije :p
o tak, to cała obcałowywanie ,uściski - też mnie to denerwuje :p nasi ograniczają się do klepania i chyba dobrze :p
Resoviak
PostWysłany: Nie 10:11, 21 Cze 2009    Temat postu:

Mila napisał:
Ale kurde nie nawet nie to wkurza, tylko ich sposób zachowania się na boisku , czasem trochę lekceważenie przeciwnika, jest bardzo,ale to bardzo denerwujący :p


Mi sie nie podoba to skakanie Giby po wszystkich zawodnikach i obściskiwanie ich :p
A jeśli chodzi o takie troche lekceważenie to nieźli są w tym Rosjanie. I ten ich wzrok zabijający Evil or Very Mad
Kama
PostWysłany: Nie 9:02, 21 Cze 2009    Temat postu:

Ale kurde nie nawet nie to wkurza, tylko ich sposób zachowania się na boisku , czasem trochę lekceważenie przeciwnika, jest bardzo,ale to bardzo denerwujący :p
Resoviak
PostWysłany: Sob 23:09, 20 Cze 2009    Temat postu:

Mila napisał:
jakoś większą sympatią darzę jego, bo drugi z braci Enderes - Gustawo całkowicie mnie odrzuca :p


U mnie jest dokładnie odwrotnie, bardziej lubie Gustavo niż Murilo, nawet nie wiem czemu.

Nikomu sie nie można dziwić jeśli nie lubi Brazylii, w końcu zazwyczaj to oni z każdym wygrywają :p
Kama
PostWysłany: Sob 17:24, 20 Cze 2009    Temat postu:

Kapitan w końcu ;D i jakoś większą sympatią darzę jego, bo drugi z braci Enderes - Gustawo całkowicie mnie odrzuca :p ale gracz z niego zarąbisty;) tak samo nie mogę znieść Ricardo, ale no wiem czemu xD ogólnie to nie przepadam ,za Brazylią - jako całością, ale pojedynczych graczy cenię i lubięWink
Marija
PostWysłany: Czw 16:45, 18 Cze 2009    Temat postu:

tak tak, ja też Was pewnie nie zdziwię jak napiszą :

Lucas, Lucas, Lucas ! ;D

No fakt faktem zagrywkę ma extra i te ataki ze środka !
Wydaje mi się, ze właśnie musi być teraz wyróżniający się z zespołu, bo rzadko zdarza mi się zapamiętać twarz i imię gracza w nowej drużynie po dwóch meczach. Zdecydowanie się wyróżniał ;D

No oczywiście jeszcze ja zawsze zwrócę uwagę na Murillo, bo on zawsze tak w lekkim cieniu całej reprezentacji, a teraz może pokazać klasę i moim zdaniem pokazuje Wink

Marija, uważaj na błędy ortograficzne,a bo biją po oczach :p Mila
Kama
PostWysłany: Śro 13:53, 17 Cze 2009    Temat postu:

Nie tylko na Tobie Sandi;) zdecydowanie jedna z wybijających się postaci w zmienionej reprezentacji Brazylii;)

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group