Jak zeczęliście oglądać siatkówkę?

Kama

Makasaka ja też na początku nie mogłam się przyzwyczaić do ligi,ale jak trochę pooglądasz to na pewno Ci się spodoba,a mecze są na prawdę fantastyczne! Smile

Brawo dla dziadka ,że Cię wciągnął ;D

Miki

Aaa ze mna z kolei to było tak Very Happy

Pamietam, że jakos tak sobie właczyłam kiedyś telewizor nic nie leciało zostawiłąm na meczu siatkarskim Razz

z tamtej ekipy zapamietałam tylko Kadzieiwcza Razz

w ogóle wtedy nawet nie wiedziałam o co chodzi w tej grze kto to jest libero i sie generalnie cieszyłam jak piłka po bloku wpadała w nasze pole Very Happy

Ale tak siatkówka zaczełam interesować sie od LŚ 2007 Wink

tzn MŚ 2006 obejrzałam od poczatku do końca ale nie jako psychopatyczny [;D] kibic reprezentacji Polski[ takim jakim jestem teraz ;D], tylko jako osoba ciekawa tego jak jej kraj spisze sie w tych rozgrywkach Very Happy

wiec generalnie siatkówki sama nauczyłam sie oglądac Wink

coś czuje, że nigdy mi sie to nie znudzi ;d boo te chłopaki daja mi tyle radości, że nie umiem opisac tego słowami Smile

Uwielbiam patrzec jak atakują, jak sie zagrzewaja do walki, jak sie ciesza po kazdym zdobytym punkcie, jak dziekuja publicznosci za doping na każdym meczu Very Happy

NO UWILEBIAM ICH I KONIEC ;D
to by było na tyle ;p

Kama

O, bardzo fajny początek z siatkówką xD wiesz co dobre skoro zostawiłaś wtedy na meczu :p xD

Miki

taki nijaki według mnie ^^

z tego co czytałam ten wątek to nie tylko ja jedyna wiedziałam co dobre, hehehehe xD Very Happy

Dysia1118

Ja polubiłam siatkówkę przez przypadek. Kiedyś się nudziłam i przełączyłam sobie na Polsat sport. Oglądałam przez chwile i mi się spodobało. Pamiętam, że był to mecz Olsztyn-Resovia

Anett

Długo już interesujesz się siatkówką? Smile

Kama

Marija

siłasiatkówki ja przyciagnęła ;D
Mnie chyba tak naprawdę do siatkówki przekonało kilka meczy I ligi, czyli orzeł mcz ;D chociaz to tak na równi z LŚ 2007 Wink

Ja wtedy jak słyszałam reklama na polsat sport to od razu wydawało mi się ze zaraz mecz się zaxcznie ;D

Resoviak

darka1513

Jeśli chodzi o naszą ligę to jak nie obejrzę jakiegoś meczu albo nie ma transmisji tego którego chciałam najbardziej obejrzeć to serce płacze:/
Siatkówka jest wspaniała, przyciąga do siebie wielu ludzi.
Nawet moja koleżanka która nie cierpi wręcz tego sportu, czasami coś się spyta, bo... ja na niej to wymuszam- to wszystko przeze mnie. Przyznaje się bez bicia. Zawsze jak ją spotykam to zaczynam rozmowę od "wiesz co Aśka ostatnio oglądałam mecz..." Wiem, że tego nie lubi, ale dzięki Bogu zawsze mnie z pokorą wysłucha i spyta a jak tam Winiarski zagrał " Aśka przecież ile razy Ci mówiłam, że Winiarski gra we Włoszech?!"
O mój Boshe, jestem okropna...

tynka

Ja sportem ineteresowałam się od dziecka.
Lubię piłkę nożną, ręczną, siatkę, skoki, lekkąatletykę itd.
Ale najbardzie przypadła mi do gustu piłka ręczna i właśnie siatka.
Siatkówką zaczęłam się interesować od MŚ 2006, kiedy to pokazywane były w Polscie głównym. Niestety nie mam takich programów jak polsat sport itp ;//

karolinam95

Ja zainteresowałam się siatkówką w 2003 roku.
Wyglądało to tak, że miałam wtedy 8 lat i trwały wówczas ME 2003 w siatkówkę kobiet.
To był dzień półfinału Polska - Niemcy.
Podczas meczu mój tata krzyknął nagle: Glinka! (pewnie wtedy atakowała) jak ja wchodziłam do pokoju.
I wtedy chyba usiadłam i zaczęłam oglądać.
Potem na następny dzień kibicowałam Polkom w finale z Turczynkami.:)
Za miesiąc zaczął się PŚ 2003, założyłam taki duży zeszyt, który mam do dziś i codziennie wklejałam do niego wycinki o siatkarkach, było ich wtedy bardzo dużo.:)
Na początku tego zeszytu miałam wypisany cały skład reprezentacji, jeszcze z Mariolką o nazwisku Barbachowska, Gośką Niemczyk, Glinką jeszcze przed ślubem, tak samo Skowrońską i ulubione zawodniczki. Pisało wtedy: Małgorzata Glinka, Katarzyna Skowrońska, Dorota Świeniewicz. Hehe ;)
No i dalej się pasja pogłębiała. W 2007 roku zaczęłam trenować siatkę.:)
Troszkę się rozpisałam.:P

Marija

dobrz dobrze, ze się rozpisałas ;D widzę, ze przygoda z siatkówką dawno sie zaczęła ;D Fajnie ze trenujesz Wink

Kama

Karolina - jak super od małego już kibicowałaś ;D
zeszyt - super pomysł! Smile

zawsze miło się później takie rzeczy ogląda;)

Anett

Też mam coś takiego, tyle, że... mam album, który zrobiła dla mnie koleżanka na Mikołajki. I wielką pomarańczową teczkę gdzie jest wszystko co znajdę o siatkówce czy ręcznej. Moze kiedyś wrzucę zdjecia jak mi się będzie chciało.

Karolina- fajnie, że się rozpisałaś ;*