IO 2012

Iza

[link widoczny dla zalogowanych]
Jednak nic poważnego. Smile

Mysza

Pierwszy set to była rozgrzewka, 4 set to już miazga. Kurcze nie wiem czy dobrze, że wygraliśmy, bo balon napompuje się do granic możliwości. Wygrać z Brazylią czy z Rosją to będzie konieczność... Walić to.
Nienawidzę Dębowskiego takie babole popełniać...przynajmniej można się pośmiać.

Iza

Świetny mecz, pomijając 1 set. Smile

Chociaż dzięki niemu było ciekawiej. Wink

Komentatorzy... słabizna. ("Profesore" Laughing

) Ale dobrze, że mogę normalnie w telewizji oglądać, a nie tak jak zwykle w internecie. Chociaż szczerze, to się obawiałam, czy pokażą cały mecz. Po TVP można się wszystkiego spodziewać.

K!nia

Super mecz i właśnie ważne że wygrany ! Pierwszego seta nie widziałam bo wracałam z pracy ale jak usłyszałam ze przegraliśmy to sobie tylko pomyślałam że tanio skóry nie sprzedadzą Smile

A 4 set to spacerek:D Teraz czas na kolejne wygrane żeby wyjść z 1go miejsca.

Btw. co do koszulek, wiele opinii, ale mi się nie podobają.

Iza

Domex

Skopanie tyłków Włochom to jest fajna sprawa, szczególnie, że pierwszego seta przegraliśmy. 4 set to ja nie wiem co to było, ale byle tego więcej;P Mastrangelo podziałali na nerwy^^

Nigdy w życiu nie przyzwyczaję się do transmisji na jedynce...ja chcę Jureczka Sad

Dolna linia ;P

A stroje są aż za skromne...Takie bez niczego tylko z numerkiem i adidasem....

Sunny

Błagaaam, ludzie, dajcie mi Jurka, Tomka Swędrowskiego i Polsat Sport. Na jedynce on miał tak wkurzający głos, że żadna przyjemność taki mecz oglądać. A potem przełączyłam na Eurosport i było okej.

Mecz był baaardzo ciekawy. Wink

Pierwszy set to była rozgrzewka, potem drugi i trzeci mniej więcej punkt za punkt, a czwarty to było po prostu mistrzostwo świata. xD I czekam, zobaczymy, czy Mastrangelo ma coś do powiedzenia teraz.

A stroje mi się nie podobają, no. Po prostu aż dziwnie się czułam, jak ich oglądałam w takich jakichś...

Ach i sędziowie... Nie podobało mi się sędziowanie, naprawdę. Popełnili kilka ogromnych błędów, z tego, co się dopatrzyłam, to po którymś trzeba było Igłę odciągać od Włochów, bo już z rękami wyskakiwali.

luley

heheheh, tvp sie spisało, bo uwaga, uwaga, można oglądnąć teraz w internecie powtórkę ;ooo a że wczoraj byłam w strefie kibica, a za mną była głupia fontanna, to dębiego tak słabo słyszałam. słyszałam tylko ZIBI to, ZIBI tamto, ZIBI tu i tam, ale reszta z nazwiska, hahahah. ogólnie o muszę drugi raz obejrzeć, ale było pięknie. luigi wytrącony z równowagi, boziu, jak pięknie, najcudowniejszy widok świata dla mnie. ale pewnie dziś już ukaże się wywiad, w którym oznajmi, ze to kolejna zasłona dymna, bo oni są najlepsi i w ćwierćfinale chcą grać z dobrym przeciwnikiem.
stroje rzeczywiście dziwne, ładne były te w Pekinie, a te to takie hm, no dziwne po prostu.
Laskowski mowil, ze podobno liniowy sa niekompetentni na meczu z Bułgarii z Wielką Brytanią, więc bedzie super przez cały turniej. -.-

agattka1

Sunny

Polska - Bułgaria 1:3.
Dzisiaj mieli chyba zły dzień, ale, cóż, porażki się zdarzają. Miejmy nadzieję, że w meczu z Argentyną będzie już ten poziom, który widzieliśmy w trzecim secie z Bułgarami.

Iza

No cóż, przegrali, ale walka była. Tak naprawdę, tylko 1 set był zły, potem szczęście było przy przeciwnikach i niestety... Ale trzeci set genialny. Smile

Może pora meczu nie bardzo.
Następne wygramy. Very Happy

K!nia

Szkoda tego meczu Sad

ale ważne że od 2 seta już było lepiej i walczyli, gdyby w 4 secie Bułgaria nie miała takiej przewagi to może udało by się ją dojść.
Pora napewno nie bardzo bo mieli mecz po 11, a mówili że na hale jedzie się z godzinę więc w sumie "prosto z łóżka".

aisling

Myślę, że z jednej strony to dobrze. Wszyscy się trochę ostudzili i w czwartkowym meczu z Argentyną pójdziemy jak burza. (;

pestka

Najdziwniejsze jest to, że to Bułgarzy kontrolowali ten mecz. Jak tylko się rozluźnili, to nasi wykorzystali tą szansę. A Polacy trochę jak znowu po ciężkiej siłowni Wink

Mało bloków (oprócz tego 3 seta) i dużo nieskończonych ataków, bo Bułgarzy bronili jak szaleni.
No, ale dobrze, może media spuszczą trochę z tonu z pompowaniem balonika a siatkarze będą teraz lepiej zmotywowani. Całe szczęście, że to turniej Wink

Fajnie, że AA tak elastycznie podchodził do zmian. Nie pamiętam kiedy ostatnio tak zaraz na początku meczu zmienił Łukasza.

Domex

Ja tam jakoś wielce tej porażki nie przeżywam, bo lepiej przegrać teraz niż np. w ćwierćfinale, co by mnie zabiło, może skończą wreszcie gadać, że wygramy z każdym na leżąco, bo to już się strasznie wkurzające robi.
I nie Dębowski-nie jesteśmy na drugiej stronie tęczy!!!!