Puchar Swiata 2011

Duraczek1993

@luley
Ale przecież wystarczy jeden! Pokonamy Włochów za 3 punkty albo Brazylię minimum za 2 i awans mamy w kieszeni!
Pędzie dobrze, ja Wam to mówię. Nawet Lloy Ball twierdzi, że Polska i Rosja będą walczyć o pierwsze miejsce Very Happy

Optymizm i trzymanie kciuków - tylko to możemy teraz zrobić Very Happy

K!nia

Chłopcy narobili chyba wszystkim smaka na pierwsze miejsce i lidera do końca ! Jezuuu ile bym za to dała Very Happy

ale wszystkie 3 mecze uda się ogladnąć więc trzeba kibicować porządnie !

Domex

Podziwiam za analizę Smile

Ja wszystkie przejawy pesymizmu staram się tłumić i jak na razie mi wychodzi, narobili mi takiego smaka na nawet najwyższe podium, że już widziałam ceremonię(obym nie zapeszyła) ;D
Oby tylko te 3 drużyny nie podniosły poziomu, a nam się udało odpocząć to nie powinno być źle, a o mecz z Włochami w piątek będę walczyć jak się da, nie odpuszczę tego!

Mysza

Duraczek,tylko jeden albo aż jeden.Weźcie mnie jakoś przekonajcie,bo ja drżę jak tylko usłyszę (albo przeczytam) o Włochach...Suche statystyki mówią,że już 2 razy z nimi przegraliśmy,ale suche statystyki nie grają.

K!nia

Mysz, ale za to można powiedzieć że jesteśmy w lepszej dyspozycji, mamy lepszy, bardziej wyrównany zespół niż na ME i mamy ZMIENNIKÓW ;D

Mysza

Kiniu,ale Włosi mają kopa na zagrywce,Łasko,Savaniego i Zaytseva,którego można postraszyć zagrywką.Z drugiej strony Włosi też będą pod kreską,bo muszą z nami wygrać za 3.Najbardziej się boję o psyche naszych ;< Presja będzie po jednej i drugiej stronie.
18758736 myśli na minutę a do piątku jeszcze kuuupa czasu.

Duraczek1993

Mysz, może to Cię pocieszy. Niby też statystyki, ale fajnie to wygląda.
Statystyki po 8 rundach Pucharu Świata
Atak
1. Rosja 53.2%
2. Polska 50.4%
2. Brazylia 50.4%
5. Italia 49%

Blok
1. Polska 3.37 - 101
2. Rosja 3.26 - 88
3. Iran 3.03 - 94
4. Italia 2.87 - 89

Przyjecie
1. Polska 58.6%
2. Brazylia 58.1%
3. Serbia 52.3%
9. Italia 48.2%

Przodujemy w tych rankingach. Wiem, wiem, suche liczby itd. Ale to zawsze coś.

Poza tym naszym niebywałym atutem jest to, że u nas atak jest rozłożony na kilku zawodników. A u Włochów? Łasko. Gdyby on miał gorszy dzień, to Italia leży i się nie podniesie. A Michał nie jest w stanie zagrać wszystkich spotkań idealnie.

Savaniego i Zaytseva też można zagotować. Wystarczy na Ivana zagrywać flotami, z którymi kompletnie sobie nie radzi - utrudnimy im znacznie rozegranie.
A Cristian zazwyczaj ma dobre wejście (chyba w 7 na 8 meczów), a później się wypala. Jak jeszcze kilka razy ustrzelimy go mocną zagrywką, to go rozwalimy.

I właśnie, oni są w gorszej sytuacji, niż my, bo od tego spotkania zależy ich być albo nie być na podium. My mamy ten komfort, że jeśli (odpukać... nie dopuszczam tej myśli) nie pójdzie nam w tym spotkaniu, to mamy szanse w dwóch pozostałych. Włosi zaś w przypadku porażki muszą liczyć na potknięcia innych drużyn, głównie naszej i Brazylii. Mamy więc na pewno większy komfort psychiczny.

EDIT: Chyba małego off-top'a zrobię. Przepraszam Very Happy

Ale natchnęło mnie...
Pamiętacie, jak w meczu z USA zagrywał Możdżi i mieliśmy kontrę, a Łuki zapomniał, że w drugiej linii jest Marcin i wystawił na pipe'a??? Możdżi zabrał się do tego dość, hmm, nieporadnie i przekroczył linię 3 m. Ale nie sądzicie, że dobrze byłoby to przećwiczyć? No bo są czasami takie ustawienia i sytuacje, że nie ma szans wystawiać na pierwszą linię, bo nie zdążą się po bloku pozbierać. A gdyby coś takiego wyćwiczyć, to byłoby niezłe zdziwienie u przeciwników.
Ja nie mówię, że od razu Marcin miałby to wykonywać. Ba, ja nawet nie potrafię sobie tego wyobrazić. On ma zbyt anemiczny atak. Ale Piotr? Przecież Piotruś czasami takie gwoździe sadzi z 3 m, że te pół metra więcej od siatki by mu różnicy nie zrobiły. A mielibyśmy kolejną siłę rażenia.
To tak perspektywicznie, na Igrzyska myślę...
I co Wy na to???

Bo ja w sumie z kumpelami z drużyny próbowałam to wyćwiczyć, ale niezbyt nam to szło. Dziewczyny nie potrafiły ani tak wysoko wyskoczyć, ani tak mocno uderzyć.
Ale Piotr? Przecież wtedy od niego szłyby takie gwoździe, że głowa mała. No i obrona tego graniczyłaby z cudem...

EDIT 2: Rezende podczas meczów nie tylko z Gibą nie potrafi się dogadać...
http://www.youtube.com/watch?v=hTgNYJc6BjI&feature=player_embedded

K!nia

Ooo dobre te statystyki, takich jeszcze nie widziałam ;D Ja też myśle że to my jesteśmy w lepszej sytuacji, nie Włosi Very Happy

więc będzie dobrze.

A ten filmik z Sergio i Rezende ... nie wyobrażam sobie jakby taka scenka była pomiędzy naszym trenerem a np Igłą.

Saratoga

Sergio to ostatnio bardzo często sie wykłóca z Bernardo Razz

Aż go Giba musi odciągać.A co do Piterka to sama aż sie dziwie jak nie raz takie gwoździe wbija.I już głupich błędów nie robi.A pomyśleć co było jeszcze niedawno Very Happy

Aż mi się przypomniało jak Świder gadał,że on to czasem jak dziecko we mgle które trzeba prowadzić.Ale dobrze,niech gra jak najlepiej Very Happy

Nawet Kadzik go chwalił Very Happy

No i btw fajny z niego chłopak,podobaja mi się jego wywiady po mistrzostwach Europy a ostatnio powiedział,że dla niego wszyscy chińczycy sa tacy sami Very Happy

A co do Możdzona choć jest najlepiej blokującym to się jakoś przekonać nie moge.

*czikita*

O jakie nerwy Surprised

A z jakiego to meczu nie wiesz?

Mysza

Cziki,no z Argentyną Smile

No dobra statystyki są jakie są,ale my mamy przed sobą teoretycznie (na papierku) najmocniejsze zespoły.Oni już między sobą grali.hahahha ale by były jajca jakby Włosi przegrali z Iranem lub Japonią...
Nosz kurna boję się,że będzie tak jak po pierwszej rundzie.Wielkie bum przyszło a razem z nim zimny prysznic.Wszystko jest w naszych rękach,ale jak za bardzo chcesz to nie zawsze to wychodzi.O dyspozycję jestem dziwnie spokojna dzisiaj,ale nie mogą w głowach tego przegrać.No i żeby Andrea nie odwalał maniany i robił zmiany gdy będzie taka potrzeba.
Z Możdżonkiem nie wiem czy taka sytuacja by wyszła,ale z Piotrkiem jak najbardziej.

ooo Sergio Surprised

Kto by pomyślał...

paula

powiem wam że ten PŚ mnie zaskakuje co raz bardzie drużyny, które teoretycznie powinny wygrywać (Brazylia, Serbia) przegrywają , masakra ale dla nas to lepiej, nasi dają rade graja naprawdę dobrze i oby tak do końca jeszcze tylko 3 mecze:P
a co najważniejsze to w tym tygodniu zobacze wszystkie mecze:P w poniedziałek i we wtorek też widziałam i jestem szczęśliwa, że tak dobrze im idzie;))

Domex

Mysz, przestań pesymizmować, bo się przejdę do ciebie!

Sergio..uhuu gdzie ta rodzinna atmosfera? ;P

agattka1

spokojnie dziewczyny, my gramy zespołowo! jak nie Kupcio Jarosz to mój ukochany Zbyś powinni dać radę. A do tego mistrz Winiarski i Kurek. Very Happy

ps. Myszka! To ja tu jestem główną pesymistką. nie zabieraj mi fuchy -.- Very Happy

Mysza

Domek,chodź do mnie Smile

Najgorzej jak i Zbysiu i Jarosz się podpalą i będą walić przed siebie...dajcie już piątek,bo oszaleję ;< . Już chyba wszystko powiedziałam co chciałam powiedzieć i już kończę z pesymizmem.Nie chcę,żeby Agata pracę straciła... Very Happy