Ulubiona siatakarka?

Kera · Wysłany: Nie 11:50, 15 Mar 2009 Temat postu:

Mamy ich tak wiele, że naprawdę niemożliwością jest mieć jedną "ulubioną". Mogę was zaskoczyć, ale dla mnie takimi naj naj są dwie Japonki. Yoshie Takeshita i Yuko Sano, rozgrywająca i libero. Fantastyczne siatkarki, uwielbiam ich grę, zwłaszcza tej drugiej. Bezapelacyjnie najlepsze libero, a już na pewno jeżeli chodzi o obronę. Jest jeszcze jedna Japonka, która już zakończyła karierę, Biały Duszek - Kaoru Sugayama, to co ona wyprawiała na boisku, to coś wspaniałego.
Jeżeli chodzi o nasze, to naprawdę jest mi niesamowicie trudno wskazać jedną.. zwłaszcza, że z dużą częścią mogłam porozmawiać i nigdy jeszcze nie spotkałam się z kimś, kto byłby arognacki czy niemiły.
Agata Sawicka, Paulina Maj, Sylwia Wojcieska, Natalia Bamber, Joasia Mirek, Iza Bełcik, Mariola Zenik, Krystyna Tkaczewska, Ania Woźniakowska, Iza Żebrowska, Kamila Frątczak, Ania Barańska, Lenka Dziękiewicz, Hela Horka, Mila Spalova, Edi Kucharska, Kasia Gajgał, Asia Staniucha Szczurek, Ciacho, Domino... i można by tak wymieniać i wymieniać.

Kama · Wysłany: Nie 17:38, 15 Mar 2009 Temat postu:

Kera widzę,że sporo tych zawodniczek,ale rzeczywiście teraz mamy tyle świetnych siatkarek ,że ciężko ich nie lubić wszystkich ;D
a co do Japonek,to przyznaję się,że w ogóle nie kojarzę;] jak gramy z tak egzotycznymi krajami to zazwyczaj nigdy nie pamiętam nazwisk :p

Marija · Wysłany: Nie 18:11, 15 Mar 2009 Temat postu:

ja co do Japonek i chinek to tak samo ;P
A przyznam szczerze ulubionej siatkarki nie mam... Zbytnio się zeńską siatka nie interesuje ;P

Kera · Wysłany: Nie 18:18, 15 Mar 2009 Temat postu:

Ja głównie żeńską, stąd tyle tego. Ja też zwykle nie pamiętam, ale one grają tak wspaniale, że nie mogłam nie zapamiętać. Zwłaszcza, że ja żeńską siatkówką żyję. Za Chinkami nie przepadam. Z nimi to jest tak jakby nas do Rosji porównywać. Też się "kochają". Ja jednej też nie mam, uwielbiam wszystkie, prawie..

Kama · Wysłany: Nie 18:26, 15 Mar 2009 Temat postu:

Japonki się wydają się być bardziej sympatyczne ;D
a Japonki dla mnie wszystkie są mega xD szczególnie w obronie;D
o,albo czekaj,jest taka jakaś jedna dobra mała rozgrywająca tylko nie wiem czy to Japonka czy Chinka;] to mi się strasznie podoba jak ona gra ;D

Kera · Wysłany: Nie 18:34, 15 Mar 2009 Temat postu:

Jeżeli ma 158 cm to Yoshie Takeshita (Japonka : )) - moja fav. Chinki też mają niezłą rozgrywającą, ale sporo wyższą od Yoshie.

No tak, wszystkie są świetne, Kimura, Kurihara, Shin, Araki, Takahashi etc. Ale Yuko, Yosie i Kaoru zwłaszcza. ^^

sandi · Wysłany: Nie 18:44, 15 Mar 2009 Temat postu:

Ja jeśli chodzi o siatkówkę żeńska to przyznaje że leże po prostu...
Tylko reprezentacja jako tako. Nie wiem, ale siatkówka żeńska jakoś do mnie nie przemawia, nie ciągnie mnie tak do niej.

Więc jeśli chodzi o te Chinki, Japonki to w ogóle nie wiem o kim mówisz ;P
Ale wierze na słowo, że są dobre. ;]

Chociaż jak oglądałam jakiś mecz to też jakaś Japonka czy ktoś taki bardzo fajnie grała ale to ja raz tylko widziałam i to dawno i nawet nie pamietam czy wysoka była, czy niska... Wiem tylko, że fajnie grała. ;P

Kera · Wysłany: Nie 18:49, 15 Mar 2009 Temat postu:

Rozumiem, rozumiem. U mnie po prostu w mieście dominuje siatkówka żeńska (ale żeby nie było - męską drużynę też mamy rewelacyjną! za kilka lat zobaczycie nas w +Lidze) no i pierwsza w moim życiu była żeńska siatka.

Maja Tokarska - rewelacyjna środkowa nam rośnie. Zresztą cała drużyna Gedanii to same talenty.

Kama · Wysłany: Nie 18:59, 15 Mar 2009 Temat postu:

Kera · Wysłany: Nie 19:04, 15 Mar 2009 Temat postu:

Yoshie kiedyś "zagrnęła" Gosi Glince sprzed nosa sporą kasę. ^^ Imponuje mi tym, że jest malutka, a mimo to jest jedną z najlepszych na świecie.

sandi · Wysłany: Nie 19:06, 15 Mar 2009 Temat postu:

No bo kurcze rzeczywiście...
158 to malutko jak na siatkarke a tu prosze.

JEdnak jak sie chce to można! ;]

Kama · Wysłany: Nie 19:10, 15 Mar 2009 Temat postu:

Nie chcąc być złośliwym albo coś,ale ona skacze do bloku?;P
W sumie moja rozgrywająca w drużynie,była, jest niższa od niej xD

Kera · Wysłany: Nie 19:17, 15 Mar 2009 Temat postu:

Też mam 158. : )

Raczej nie skacze, po prostu się cofa, a dwie pozostałe latają po całej siatce. Chociaż zależy od przeciwnika. Pamiętam mecz, w którym zablkowała naszą Anię Podolec. Więc wszystko możliwe. Jednak generalnie jest zbyt dużą dziurą w bloku dlatego rozsądniej jest by ustawiała się w obronie.

Kama · Wysłany: Nie 21:32, 15 Mar 2009 Temat postu:

Kera ,mam nadzieje,że się nie gniewasz;)

Efektownie musiał wyglądać ten blok Smile

Kera · Wysłany: Nie 21:50, 15 Mar 2009 Temat postu:

Nie, nie, coś Ty Wink

mam świadomość tego, że kurdupel ze mnie. xD Nie gniewam się o takie "coś". Zresztą nic przecież nie powiedziałaś. xP

Ja wiem czy efektownie.. tak troszkę śmiesznie. ; D