Grzegorz Łomacz

darka1513

Tak jak zawsze na Jarosza:)
Mi się zdaję, że szóstka będzie ta sama.

Marija

oby, bo ja wolę Grześka oglądać, ale zdaje mi się ze bedzie tak. Najpierw wyjdzie Gregor i jak mu nie bedzie szło w pierwszym secxie to go szybko zmieni DC. Nie będzie go trzymał przez cały mecz jak mu iśc nie będzie. Tak mi się wydaje.

Kama

Ja stawiam jednak ,że zacznie dziś Paweł ,a Gregor dziś posiedzi;]
mam przeczucie,że na ostatnie 2 mecze w Polsce wróci Guma więc Castellani będzie chciał mieć rozeznanie kogo wybrać;]

aleks21

mila ja też mam takie przeczucie,że dziś w wyjściowej szóstce zobaczymy Pawła,może to i lepiej może on jakoś to rozkręci i gra będzie lepsza

Kama

Zawsze to jakaś odmiana, bo Paweł prowadzi grę inaczej;] a nóż to zmyli Finów,kto wie. a jak Mały będzie sobie gorzej radził to Gregor wchodzi i po sprawie;]

aleks21

a jak on niedaj Boże nie da rady to klapa,ale nie zapeszajmy

Marija

aleks trochę optymizmu ;D
A co do powrotu Gumy do BDG to pewne ? bo jak coś to licze na zmiennika Gregora, bo mam mu coś do przekazania ;P a jak bedzie Mały to pewni gregora nie bedzie w ogóle, a jak już bezie to gdzies na trubunach to go wtedy nie znajde ;P

aleks21

po dzisiejszym meczu widać,że Grzesiowi jeszcze dużo do Gumy brakuje.Niestety,gdyby był Guma mecz by wyglądał inaczej.Chłopak młody niech sie uczy.

darka1513

hehe ale miałam nosa:P

Grzechu bardzo słaby mecz dzisiaj, z pewnością wczorajszy był równie zły.
Ale dopiero dzisiaj zwróciłam na niego większą uwagę.
Po pierwszym secie zanotowałam sobie jego poczynania, czyli tak: raz rozegrał na czystą siatkę( pajp z Ruciakiem w kontrze), raz na pojedynczy blok( skrzydło z Kurkiem idealna piłka na odpowiedniej wysokości i w tempie) reszta to zwykłe i niedokładne rozegrania na dwu lub trój blok. Miał też wielkie kłopoty w obronie, jedynie zagrywka była stabilna. No ale co z tego, że stabilna jak nie robiła szkód rywalowi...

W drugim secie było równie tragicznie, bo było kilka dobrych( dokładnych, w dobrym tempie) rozegrań, min. przy stanie 11:9( ładna piłka do Jarosza), 17:15( znowuż ładna, przyspieszona piłka na pojedynczy blok do Jarosza), 20:18( dobra krótka z Magneto, dobra wysokość i tempo). Reszta to po prostu szkoda słów.

Teraz trzeci set, ekhm... 7:4( dwie akcje w jednej, dwa rozegrania na pojedynczy blok i obydwa niewykorzystane, najpierw przez Ruciaka, potem przez Jarosza- którzy byli blokowani), 9:6( bardzo dobra krótka w tempo z Magneto), 10:9( atak Zibiego na pojedynczym bloku), 16:14( dobra przesunięta krótka z Magneto). To były pozytywy jakie były negatywy każdy wie...

A więc opisałam chwilowe przebłyski McGregora, czas na monotonie jego złego dzisiaj rozegrania. Nawet w niektórych momentach trudno nazwać to rozegraniem! To były wystawy po prostu! Żeby z 4 metra nie wystawić dokładnej, przyspieszonej piłki na skrzydło Ruciakowi, bo wiadomo, że ma mały zasięg i tylko szybka, kombinacyjna gra go ratuje! A jeżeli nie to trzeba było pomyśleć i wystawić na prawo do Jarosza, który w momentach których piłki dostawać powinien- ich nie dostawał!
Była taka akcja, którą sobie specjalnie podkreśliłam i niestety nie dlatego, że była taka ładna, a dlatego, żeby mu to na tym forum wytknąć. A więc trzeci set, stan 19:15 złe przyjęcie Ruciaka( tak gdzieś na 4,5 metra), fatalna wystawa Łomacza na lewe skrzydło do Zibiego( nie dosyć że za blisko siatki, nie w tempo to jeszcze zgasła za szybko...) i co ten biedak miał zrobić jak na przeciwko niego trójblok?! Rozgrywający jest po to, żeby w razie czego błędy przyjmujących naprawiać, bo tak wystawić w tej akcji jak on to nawet ja potrafię... Zdaję się, że najgorszy okres jego gry zanotowałam w ostatnim secie, co chwila trójblok i wysokie niedokładne piłki na skrzydła... szału można było dostać:/
Dlaczego Castellani go nie zmienił? Przecież było widać, że ta gra się nie układa, a jak gra się nie układa to trzeba najpierw pomyśleć czy rozgrywający dobrze gra... a potem martwić się o atakujących... Pojąć tego nie mogę... Może Woicki lepiej by się spisał.
Teraz jestem tak tym "podjarana", że w każdym meczu będę go dogłębnie prześwietlać Smile

Marija

Ty Darka chyba z kartka siedziałaś na tym meczu ? Razz

nie no ja tego ze Dc go nie zmienił tez nie rozumiem, nawet na chwilę nie wpuścił WOickiego. tez tego zrozumiec nie mogę ...

aleks21

Marija też takie wrażenie odnoszę.
Właśnie najgorze jset to,że DC nawet szansy nie dał Woickiemu,bo Go wogóle nie wpóścił.A nóż,może obraz gry by się zmienił na lepsze bo widać było,że Grzesio sobie na rozegraniu kompletnie nie radził.Wczoraj jeszcze jako tako,dziś kompletna mogiła i przepaść.

darka1513

Marija żebyś wiedziała! Tak się wkurzyłam, że postanowiłam, że po każdym meczu będę każdego wyliczać Very Happy

A najbardziej rozgrywających, bo ich pozycja jest najciekawszą pozycją w siatkówce;)
Racja mogiła i przepaść i jeszcze dno do tego...

Marija

no to jest najbardziej mozna powiedziec nawet ze frustrujące, bo nie wiemy co by było . Nawet ja chwile. Kurde a gdyby było lepiej ? az nei chce mi się zastanawiac ...

agattka1

Własnie, ja tez pamiętam 2 ładne krótkie z Możdzonkiem i po środku ;P a skrzydło też z dwie czy trzy do jarosza i Ruciaka i koniec. ^^

Kama

Podsumowując tragiczny mecz w wykonaniu Gregora. czasami wydawało mi się jakbyśmy po prostu nie mieli rozgrywającego na boisku i zastanawia mnie również czemu do jasnej ciasnej Castellani nie dał Małego?! No bez jaj ,przecież Grzesiek to młody zawodnik, nie będzie sobie jeszcze radził tak dobrze w każdej sytuacji, mógł go zdjąć Daniel, obejrzałby chwilę mecz boku i może by wyciągną jakieś wnioski. a tak cały mecz grał ,i do te grał źle. nie oszukujmy się, były tylko pojedyncze przebłysku o których wspomniała Darka,a reszty lepiej nie komentować. Dlatego bardzo, bardzo,ale to bardzo chciałabym,żeby w Bydzi zagrała para rozgrywających - Guma-Gregor, Guma jako pierwszy i Grzesiek by poobserwował jak gra Paweł;] Mały miał taką możliwość przez całą tamtą edycję LŚ, czemu nie dać takiej szansy Gregorowi?