Forum FORUM JEST AKTYWNE(OD MARCA 2011!!)Siatkówka  - www.forumSIATKÓWKA.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Łukasz Kadziewicz
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 32, 33, 34  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM JEST AKTYWNE(OD MARCA 2011!!)Siatkówka - www.forumSIATKÓWKA.fora.pl Strona Główna -> Siatkarze
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sandi
Siatkówkomaniaczka


Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 3163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:28, 14 Wrz 2008    Temat postu:

ja slyszalam ale wlasnie nie wiem w jakim wywiadzie to powiedzial!
wie ktos moze? ;]

ale prawda. szczery do bólu. ale to jest KAdziu ;P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kama
Coldplayer


Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 5348
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zelków/Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:38, 14 Wrz 2008    Temat postu:

Ale gdzie to słyszałaś Sandi? jakiś wywiad pomeczowy?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sandi
Siatkówkomaniaczka


Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 3163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:41, 14 Wrz 2008    Temat postu:

nie, ja to tylko czytalam. wlasnie ten fragment tylko. ktos zacytowal i skomentowal a ja nie wiem z jakiego wywiadu to jest i bardzo chcciala bym sie dowiedziec i przeczytac w calosci. (;

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kama
Coldplayer


Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 5348
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zelków/Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:42, 14 Wrz 2008    Temat postu:

Ja bym wolała posłuchać Razz Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sandi
Siatkówkomaniaczka


Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 3163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:46, 14 Wrz 2008    Temat postu:

hehe ^^ nie no. jesli wybierac to tez wolala bym te opcje xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sandi
Siatkówkomaniaczka


Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 3163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:59, 14 Wrz 2008    Temat postu:

znalazlam ^^
dluuugi wywiad. ;]

Martyna Ostrowska: Przede wszystkim gratuluję awansu do ME 2009. Ten mecz był bardzo trudny. Jak podsumujesz to spotkanie? Czego zabrakło, aby szybko odprawić Belgów?

Łukasz Kadziewicz: - "Gramy już razem pięć miesięcy. Ten sezon reprezentacyjny był bardzo długi. My to czujemy. Nie graliśmy w najmocniejszym zestawieniu. Trudno jest złapać koncentracje i być non stop przygotowanym na maksa. My nie jesteśmy robotami, tylko zwykłymi ludźmi. Cieszę się, mamy to za sobą. Awansowaliśmy na ME i to jest najważniejsze."

Po czwartym secie trzeba było liczyć małe punkty. Czułeś, że zwycięstwo w barażach może wymknąć wam się z rąk?

- "Nie… nie. Nic takiego nie było. Wydaje mi się, że cały czas mieliśmy kontrolę. No ok. Były nerwowe momenty, ale to jest sport. Udało się i to jest najważniejsze."

Żółta kartka wywołała w tobie sportową złość? Zmobilizowała cię jeszcze bardziej do dobrej gry?

- "Na pewno tak, ale to jest zła forma. Jestem profesjonalistą i nie mogę pozwolić sobie na coś takiego. Wydaje się jednak, że to był tylko wypadek przy pracy i chciałbym o tym jak najszybciej zapomnieć."

Zwycięstwo w całym barażu sklasyfikujesz jako sukces, czy bardziej jako dokończenie zadania z nieudanych ME 2007?

- "W pytaniu jest zawarta odpowiedź. Zamknęliśmy jakiś etap i podsumowanie ME w Moskwie, które nie były udane. Eliminacje do ME nie były udane. Może ta impreza po prostu nam nie leży. Cieszę się, że w przyszłym roku reprezentacja Polski będzie uczestniczyła w tej imprezie."


Zawodnicy zgodnie twierdzą, że mamy długą ławkę rezerwowych. Jednak brak kilku podstawowych zawodników, głównie Pawła Zagumnego i Mariusza Wlazłego, chyba dość znacząco wpłynął na obraz gry naszego zespołu?

- "To jest reprezentacja Polski i nieważne kto w niej gra. Jeżeli nie gra Paweł i Mariusz, to grają równie bardzo dobrzy zawodnicy, którzy swoim poziomem sportowym udowodnili trenerowi, że mają miejsce w reprezentacji, więc tutaj nie możemy dywagować nad tym, czy gramy z tym czy z tamtym atakującym, czy rozgrywającym. Ale w końcu wygrywamy w takim ustawieniu, jakie mamy i powinniśmy się z tego cieszyć."

Eksperci spekulują, że to był ostatni mecz Raula Lozano, jako trenera polskiej reprezentacji. Gdybyś to ty miał wybrać trenera, na jakie cechy zwróciłbyś uwagę?

- "Na szczęście nie muszę. Są od tego włodarze związkowi i to oni będą podejmowali decyzję, która wydaje mi się, na pewno będzie słuszna. Z Raulem pracowało się przez te cztery lata różnie. Odnieśliśmy jeden sukces, byliśmy blisko kilku wielkich rzeczy, ale się nie udało. Na pewno ten człowiek rozjaśnił trochę środowisko siatkarskie, pomógł nam zawodnikom zrozumieć na czym polega siatkówka i wielki dzięki za tego człowieka."

Wróćmy do IO. Czy ta porażka w Chinach znacząco wpłynęła na twoją i drużynową mentalność? Czy nadal wierzycie, że ta ekipa może odnieść jeszcze jakiś sukces, np. w przyszłorocznych ME?

- "Tak. Bardzo wierzę w tą drużynę. I wydaje mi się, że jesteśmy ludźmi, którzy mogą osiągnąć sukces na jakiejś dużej imprezie. A sama Olimpiada na pewno pozostanie w nas, na przykład we mnie. Przegrałem bardzo ważną piłkę, z Vermiglio na siatce, którą powinienem wygrać. No ale jestem zawodowym sportowcem i muszę nauczyć się żyć z porażkami i wyciągnąć z nich zawsze wnioski. No ale zobaczmy. Życie pokaże w jakim składzie zobaczymy się w przyszłym roku. I na pewno zrobimy wszystko. Będziemy ciężko pracować, żeby podnosić swoje umiejętności sportowe i grać jak najlepiej."

W wielu wywiadach mówiliście, że do Pekinu nie pojechaliście jako turyści. Ale czy mimo wszystko udało Wam się coś zobaczyć?

"Akurat na Igrzyskach nie. Na Igrzyskach ja koncentrowałem się tylko i wyłącznie na stronie sportowej. Ale w Chinach nie byłem pierwszy raz. Zdaje mi się, że nie ostatni. Coś już widziałem. Bo życie sportowca nie polega na tym, żeby jeżdżąc zwiedzać. Od czasu do czasu jakaś Polska, może mała zabawa z kamerą. No ale tak jak powiedziałem. Nie jesteśmy turystami. Jesteśmy prawdziwymi sportowcami."

Które Igrzyska, mimo jednakowego wyniku, będziesz wspominał lepiej? Ateny czy Pekin?

"Pekin! W Atenach byłem zupełnie przypadkowo, gdyż świetny zawodnik, Damian Dacewicz, doznał parę dni przed wylotem kontuzji. Ja go zastąpiłem. Byłem tam gościem, tak naprawdę. Zobaczyłem jak wygląda wielka impreza od środka. Bardzo mnie to cieszy, bo doświadczenia którego tam nabrałem pomogło mi normalnie zaaklimatyzować się teraz w wiosce. Jednak śmiem twierdzić, że nie są to moje ostatnia Igrzyska. Teraz myślę o Londynie, chcę tam pojechać i chcę w końcu przywieźć ten upragniony medal."

Ostatnie grupowe mecze LŚ graliście w Polsce. Potem na Final Six pojechaliście do Brazylii. Oba kraje słyną z fanatycznych kibiców. Trudno było „przestawić się” na dość skromny doping w chińskiej hali?

- "Nie. Ta sama impreza pobudza człowieka. Adrenalina podnosi od razu ciśnienie. Więc, nie. A sami kibice? No w Polsce mamy najlepszych na świecie. I ja zawsze podkreślam, że byłoby dobrze dla wszystkich, gdybyśmy my sportowym poziomem dorównali do poziomu reprezentowanego przez naszych kibiców."

Ten rok obfitował w zgrupowania kadry i mecze reprezentacji, głównie w LŚ i IO. Dosłownie za chwilę rozpoczyna się sezon ligowy. Czujesz jeszcze „głód siatkówki” z jakim wróciłeś do Polski po sezonie we Włoszech?

- "Na dzień dzisiejszy, siatkówka nie jest pierwszą rzeczą, która zaprząta mi głowę. Skończyłem sezon kadrowy i cieszę się, że trafiłem do klubu, w którym pracują profesjonaliści i dobrze wiedzieli, że potrzebuję kilku dni, żeby naładować akumulatory. Więc teraz tylko relaks, krótka rehabilitacja i próba jakiegoś posklejania nadszarpniętego zdrowia."

W tym sezonie zagrasz w Treflu Gdańsk. Miałeś już okazje spotkać się z nowymi kolegami i załatwić sprawy organizacyjne, dotyczące np. mieszkania?

- "Tak. Te sprawy rozwiązałem będąc jeszcze na reprezentacji. Tak jak powiedziałem, klub jest profesjonalny, więc otrzymałem dużą pomoc w znalezieniu mieszkania. A większość kolegów znam, albo z ligowych boisk, czy z reprezentacji, albo grałem już razem z nimi w drużynie, więc wydaje mi się, że kłopotów z aklimatyzacją w nowym miejscu, nie powinienem mieć żadnych."

Jak zareagowałeś na wiadomość, że MŚ 2014 odbędą się w Polsce?

- "Fajna sprawa. Będę miał tylko 34 lata, więc może jeszcze w nich wystąpię…"

Twoim zdaniem, Polska jest gotowa na przyjęcie najlepszych reprezentacji świata?

"No wydaje mi się, że mamy jeszcze trochę czasu. Jeżeli się zdecydowaliśmy zrobić Euro, to może MŚ w siatkówce nie będą problemem jakimś logistycznym. Jesteśmy krajem, który cały czas się rozwija, więc wydaje mi się, że włodarze związkowi, decydując się na wysłanie swojej propozycji do światowej federacji, mieli świadomość tego, że zdążą przygotować hale, hotele i wszystko co jest potrzebne, żeby tak duża impreza odbyła się w naszym kraju."

Kibiców zachwycił twój pomysł nagrania „Projektu Kadziu”. Skąd ten pomysł przyszedł ci do głowy? Jak zareagowali na to koledzy z reprezentacji?

- "Pomysł zrodził się podczas rozmowy z ludźmi pracującymi w Polsacie, z Gutkiem, takim moim kolegą bardzo dobrym. Dał mi kamerę, powiedział, że może coś z tego wyjdzie. A koledzy zareagowali jak zawsze na moje głupie pomysły. Uśmiech na twarzy i bardzo mi pomagali przy kręceniu tego. Chciałem, żeby ludzie zobaczyli, jak wygląda reprezentacja od środka i może to, co pokazałem, albo to, co będzie pokazane za parę dni w Polsacie z Olimpiady, przybliży trochę bardziej nasze życie i to jak trenujemy podczas zgrupowania reprezentacji."

Co sądzisz o takich akcjach, jak np. tworzenie „Wielkiej Księgi Wsparcia” przez polskich kibiców?

- "Wydaje mi się, że to jest dobre. Koniunktura na siatkówkę, jest bardzo dobra w Polsce. Ci ludzie przychodzą się świetnie bawić. Pomagają nam. My to naprawdę czujemy. I wielokrotnie, kiedy brakuje motywacji, albo chęci do dalszej ciężkiej pracy, takie rzeczy bardzo pomagają."

Za miesiąc rozpoczyna się sezon ligowy. Jakiego wyniku byś sobie życzył?

- "Wyniku? Nie pokuszę się o to, czego bym sobie życzył. Życzył bym sobie, żeby drużyna ciężko pracowała i grała jak najlepiej. A żeby moja osoba również mogła pomóc chłopcom, zaprezentować się z jak najlepszej strony w PlusLidze."


1.pfff.... ktos chyba sobie wymyslil az tak szczere postawienei sprawy... ;P
jak widac powiedzial to troche w inny sposob.

2. uwielbiam go! ^^ 'na moje glupie pomysly' xD

i bardzo bym chciala zeby mogl wystapic na MŚ w Polsce. bardzooo (;


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez sandi dnia Nie 17:05, 14 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sandi
Siatkówkomaniaczka


Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 3163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:15, 14 Wrz 2008    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

ahaha! ^^ jednak to powiedzial ;P
chociaz ja inaczej interpretuje to ostatnie zdanie. tam mu cos przerwalo. ja mysle ze nei powiedzial ze musi odpoczac bo to by bylo przeciegiecie paly.
on powiedzial ze CHCE odpoczac.
a o tym przegieciu paly i jak to wygladalo w tym roku (...) to chyba juz zaczal mowic juz o meczu mi sie wydaje czy cos takiego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kama
Coldplayer


Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 5348
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zelków/Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:16, 14 Wrz 2008    Temat postu:

świetny wywiad, Łukasz jak zwykle świetnie się wypowiadał xD

ale tę 2 cześć to sobie dopowiedzieli Razz bo i tak jak na Kadzia wydawała się z ostra Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sandi
Siatkówkomaniaczka


Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 3163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:24, 14 Wrz 2008    Temat postu:

Mila napisał:

ale tę 2 cześć to sobie dopowiedzieli Razz bo i tak jak na Kadzia wydawała się z ostra Razz

moze nie dopowiedzieli ale przekrecili tak zeby tak brzmialo. ;P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kama
Coldplayer


Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 5348
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zelków/Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:04, 14 Wrz 2008    Temat postu:

W ogóle tak przerywa mi ten filmik na onecie;/

ale kurde jednak to powiedział xD nieźle xD ale to Kadziu w końcu Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sandi
Siatkówkomaniaczka


Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 3163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 6:40, 15 Wrz 2008    Temat postu:

"Dlaczego drużyna tej klasy co Polska męczy się z tak przeciętnym rywalem jak Belgia?

Łukasz Kadziewicz: - Bo już nie możemy na siebie patrzeć i mamy przesyt gry. Ten sezon był za długi. Zacząłem go z kontuzją, a kończę ledwie żywy. To nie jest przypadek, że tak ważny mecz graliśmy w takim składzie. Wlazły ma pół ręki w gipsie, Ignaczak po operacji, Zagumny nie może ruszyć nogą, a Winiarski wstać o własnych siłach z toalety. Wszyscy jesteśmy do remontu. Ale mnie nie interesuje już to, co było. Sprawa jest zamknięta. Najważniejsze, że jedziemy w przyszłym roku na mistrzostwa Europy, i tylko to się liczy. Styl, w jakim ten cel osiągnęliśmy, nie ma znaczenia.

Dopuszczał pan myśl, że może się nie udać?

- Nie. To byłby niewyobrażalny blamaż, cios w serce każdego z nas.

Co mówił Lozano przed tie-breakiem?

- Chyba to, że dobrze byłoby się ładnie pożegnać. Być może w tym składzie już się nigdy nie spotkamy.

Wiedzieliście, że w tie-breaku potrzebne są tylko cztery punkty?

- Nie myślałem o tym. Za wszelką cenę chcieliśmy wygrać i miłym akcentem zakończyć ten niesamowicie męczący sezon. Proszę mi wierzyć, mam dość siatkówki. Przez najbliższy tydzień nie chcę nawet wymawiać tego słowa. Będę spał do południa, może pójdę do kina,pobawię się z córką.

To był dobry sezon?

- Mógł być lepszy. Nie zap-mnę nigdy igrzysk i tej akcji w tie-breaku, którą przegrałem z włoskim rozgrywającym Valerio Vermiglio. Na ogół to ja jestem górą w takich potyczkach. Cóż z tego, kiedy w tak ważnej chwili on był lepszy.Siedzi to we mnie i boli jak diabli. Mogliśmy grać o medal,a ja wszystko zepsułem.

Świat się na igrzyskach w Pekinie nie skończył. Raul Lozano mówi,że ta drużyna może grać lepiej.Chciałby pan, żeby dalej był waszym trenerem?

- Ja jestem od grania. Lepiej zapytać tego pana w drogiej marynarce (prezes Przedpełski – przyp. red.), on będzie decydował. Ale tak na poważnie,mogę odpowiedzieć tylko jedno: Lozano pokazał mi, jak wygląda profesjonalna siatkówka. Powiem więcej, on odmienił całą polską siatkówkę.

Przyjdzie kiedyś taki czas, że będziecie wygrywać z najlepszymi?

- Jeśli następnym razem przepchnę Vermiglio, będzie medal. Tego jestem pewien."


jak zawsze szczery. ma dosc siatkowki to mowi to wprost , ze ma dosc a nie ze po tym sezonie beda mieli pewnie troche wolnego ktory im sie przyda ;P

ale widac ze caly, caly czas mysli o tej pilce z IQ.... ;(

'tego pana w drogiej marynarce' xD xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kama
Coldplayer


Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 5348
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zelków/Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:57, 16 Wrz 2008    Temat postu:

'tego pana w drogiej marynarce' - mnie też to rozwaliło xD Laughing jak dla mnie nie musieli pisać o kogo chodzi to jest oczywiste Razz

Po raz kolejny powtórzę się: świetny wywiad!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
patka
Siatkarka


Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sieradz (k. Łodzi)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:49, 20 Wrz 2008    Temat postu:

Dzisiaj Łukasz obchodzi 28 urodzinki:)
Wszystkiego najlepszego;)Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sandi
Siatkówkomaniaczka


Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 3163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:02, 20 Wrz 2008    Temat postu:

Wszystkiego najlepszego! =**
Spełnienia marzeń, zarówno zawodowych jaki i prywatnych, samych radosnych chwil, a przede wszytkim zdrowia, zdrowia, zdrowia i pociechy z córeczki! (;


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewci@
Kibic


Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Porąbka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:39, 20 Wrz 2008    Temat postu:

Wszystkiego naj naj naj Very HappyVery HappyVery Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM JEST AKTYWNE(OD MARCA 2011!!)Siatkówka - www.forumSIATKÓWKA.fora.pl Strona Główna -> Siatkarze Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 32, 33, 34  Następny
Strona 6 z 34

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin