Klaskanie

Kama

Tylko na pewno czytałaś krytyczne opinie na temat klaskania,ale ludzie i tak nie reagują i klaszczą dalej w najlepsze;/

Marija

no to nie wiem czy cos na to poradzimy... jeśli sami nie myślą to my ich nie nauczymy...

Kama

hmmm;] jest takie jedno forum ,na którym piszą kibice z całego świata, z ciekawości popatrzę czy jest tam coś może na ten temat;]

Marija

Ale nie uwazasz, ze jesli pisza tam kibice to sądza podobnie jak my. Ludzie którzy interesuja nie na powaznie siatkówką, to yśle nie mają szacunek do hymnów i nie klaszczą. Ale przeciez na mecze chodzą tez ludzie którzy o siatkówce pojęcia nie mają i szcunku dla hymnów też niem ają i takim nie przemówisz do rozumu ;/

Kama

przykład Ilona Felicjańska,która wypowiadała się przed meczem i powiedziała,żę w siatkówce najbardziej podoba jej się wzrost siatkarzy...O.o

Marija - ale i tak sprawdzę jak oni na to reagują;]

Marija

no widziałam to ;D ale popatrzmy własnie chociaż na dzieci. Tam dużo się ich wypowiadało przed meczem. Sądzę, ze one nie rozumieją jeszcze tego nie że wolno klaskać na hymnie, a rodzice moze mało kumaci i im tego nie powiedzą. One pewnie w duzej mierze są częścią kibiców klaskajacych. One i ich rodzice Very Happy

Kama

Ja do małych dzieci nie mam pretensji bo to w większości już osoby dorosłe,albo prawie dorosłe klaszczą;]

Marija

a na jakim to forum Ty chcesz sprawdzać co sądza inni ? ja tez z chęcia sobie poczytam ;D

Kama

na tym:http://www.inside-volley.com/wbb/
ale nie offtopujmy;)

Bejsa

Ja natomiast pilnuję siebie i mojego tatę, z którym jeżdżę na mecz, żebyśmy nie klaskali. I teraz już nigdy się nam to nie zdarza. Po hymnie drużyny przeciwnej oczywiście, ale nie w trakcie! ;D

Miki

sandi

w sumie ja sie nigdy nad tym nie zastanawiałam czy mi to przeszkadza czy nie.
ja nawet nie pamietam czy w zeszłym roku podczas LŚ jak byłam ludzie klaskali też podczas hymnu i czy ja klaskałam czy nie.. no po prostu kompletna pustka w głowie. ;P

ale w sumie jak tak teraz piszecie jak Wy to widzice to chyba musze z Wami zgodzic...
zawsze byłam uczona, że podczas hymnu powinno sie stac na bacznosc i powinna byc cisza, skupienie i śpiew.

wiec musze sie przylaczyc do tej idei, ze klaskanie tak - ale po hymnie. ;]

Gosiaaa

Zgadzam się w 100% ! Myślę, że to przeszkadza zarówno zawodnikom przyjezdnym, jak i naszym - pewnie uważają to za trochę dziwne i nie na miejscu. Ale i tak nikt nie zwróci nikomu oficjalnie uwagi, bo takim kibicom jak nasi, nikt się nie odważy - są tak wspaniali, że mogą sobie nawet klaskać podczas hymnu. Co nie zmienia faktu, że mi się ten zwyczaj nie podoba.

Kama

Gosiu dokładnie;] wszyscy mówią o wspaniałej atmosferze jaka tworzą polscy kibice ,ale o tym klaskaniu nikt nie wspomni;]

Beniu

Tak na prawdę to chyba nikt nie myśli co robi na meczu, osoba rowadząca doping powie "rączki rączki" czy coś w tym stylu i wszyscy klaszczą nie myśląc, że w tym czasie leci hymn.

Większość nie uważa klaskania (niestety) za coś nieodpowiedniego w danym momencie, np podczas meczu w Łodzi jakaś starsza pani krzywo się na mnie patrzyła przez pół spotkania bo przed hymnami powiedziałem osobie z którą byłem na meczu, że pewnie zaraz wszyscy będą robić wieś i klaskać przy hymnie (oczywiśćie ta Pani zaliczała się do grupy klaszczących).