Klaskanie

Kama

Klaskanie w czasie hymnu przeciwnika wzbudziło wielką kontrowersję ostatnio ;] co Wy o tym myślicie? Smile

może zacznę od tego ,że sama nie klaszczę, nie wiem, ja tak okazuję szacunek dla rywali ,a konkretnie dla ich hymnu. tak mnie w domu nauczyli to i nie klaszczę. ale w sumie to nic do tego nie mam, no bo to też jest wyrażanie szacunku, w inny sposób,ale jest. tylko jedno mnie od tego odrzuca - kiedy kibice klaszczą do rytmu - tego znieść nie mogę! wtedy najczęściej przełączam na inny kanał bo nie mogę tego słuchać, strasznie mnie to drażni;]
a Wy jakie macie odczucia?

11kadziu11

Mi się wydaje, że klaskanie nie ma tu miejsca. To jest symbol narodowy.
Obowiązuje takie coś jak baczność itp. więc ja jestem przeciw klaskaniu.

Kama

Kera

Ja nigdy nie byłam w takiej sytuacji, gdzie miałabym stanąć przed pytaniem klaskać czy nie, ale wydaje mi się, że klaskanie nie jest takie złe. W ten sposób okazuje się rywalowi szacunek, nie są to gwizdy, a brawa a to przecież wyraz szacunku. Mi osobiście to nie przeszkadza. Nie widzę w tym nic złego. Natomiast nigdy nie spojrzałam na to z punktu widzenia Mili.. myślę, żę ludzie nie przestaną klaskać, a czy jest to słuszne czy nie, to rzeczywiście dobry temat do dyskusji.

Bejsa

Oo. Właśnie klaskanie podczas hymnu drużyny przeciwnej bardzo mnie drażni. Uważam, że dobre jest tylko klaskanie po hymnie, a nie podczas.

Hmm, nie zwróciłam uwagi, ale chyba w innych krajach nie klaszczą podczas hymnu drużyny przeciwnej?

makaska5

Hymn to hymn, pewna postawa obowiązuje i raczej nie jest to klaskanie.

Marija

ja też jestem za tym żeby nieklaskać, ale co do tego ze klaszczą w rytmie to do konca nie wiem co lepsze. czy nieustanne brawa przez cały hymn czy jedno zjednolicone klaskanie w rytm...

Ogólnie to chyba jestem za tym zeby niczego nie było .

Kama

Kera - jak napisałam tak też można okazać szacunek,ale wolałabym,żeby były to jak to określiła Marija 'nieustanne brawa', wtedy to jeszcze ujdzie,ale klaskanie do rytmy jest absolutnie nie na miejscu;]

Kera

No tak, z tym się zgodzę. ; )

Miki

Ja osobiście nie klaszcze.
Dla mnie brakiem szacunku jest klaskanie do rytmu Hymnu Narodowego przeciewnika, tak jakby była to jakas potupaja noo Razz

Klaszcze po hymnie i według mnie to wystarczy Smile

Beniu

Ja podczas, żadnego hymnu nie klaskałem Razz

To tak jakby leciał Mazurek Dąbrowskiego wszyscy śpiewają, a ktoś nagle znikąd zaczyna sobie klaskać Smile

Kama

No dokładnie;]
ciekawi mnie co by powiedzieli zawodnicy gdyby tak ich się zapytać o tę kwestie;] czy im to przeszkadza, co o tym sądzą itp.;]

Marija

wniosek z tego, ze nie kalszczemy w ogóle, tylko po hymnie mozemy się rozklaskac ;D

Kama

tylko powiedz to niedzielnym kibicom;] bo powiedzmy szczerze,że w większości to oni klaszczą :p jak kogoś tym stwierdzeniem uraziłam to przepraszam;)

Marija

Widzisz na innych ludzi nie zadziałasz i nie wpłyniesz. (xD) Pilnujmy samych siebie i swoich znajomych. Jak każdy będzie pilnował siebie i znajomych to wtedy bedzie juz wiecej ludzi nieklaszczących. jak reszta zobaczy ze niektórzy dziwnie na nich patrzą jak ci klaszczą to moz,e tez przestaną ;D