Mecze Plusligi

Mysza

Agatko,ale ja do Ciebie nie mam pretensji Smile

chciałam tylko zaznaczyć,że są osoby,które zarabiają podobnie lub więcej od niego.A zresztą nie ważne kto ile ma kasy a jak gra.
Francuzi będą grać z zespołami,które nie zakwalifikują się z Bułgarii...ciężko może być...

Zawsze jak jakieś awantury to od razu Pietrzyk...Ja wiem,że on dba o klub,ale teraz cwaniakuje,bo nikt od niego nie odjedzie.Ale Kondzio zrobi wszystko by przyśpieszyć rozgrywki.
haha na twitterze pisze tak:

agattka1

Mysza

też myślę,że to głupi pomysł,ale w końcu by się ciekawie zrobiło ;P
ps.jak Zaksa będzie grała z Reską to nie ma szans na mistrza Very Happy

btw. powiedźcie mi jak to jest,jeśli Zaksa bądź Reska będzie grała ze Skrą w półfinale to i tak JW będzie miało LM ?

luley

no chyba, że ten jeden finał by wyglądał tak jak finał PP z tego roku (rok temu w sumie też podobnie), to już wolę zostawić tak jak jest Very Happy

Mysza

obejrzałam powtórkę meczu Reska-Bydzia i można powiedzieć,ze Stefan przeżył drugą młodość ! Zagrał na prawdę bardzo dobre zawody.Statystyki potwierdzają tą regułę.Owczarz na środku też spisał się dobrze.Może nie dostał dużo ataków do skończenia,ale jedna taka piękna krótka przesunięta,ze palce lizać.Na zagrywce też postraszył Reskę,bo od niego Bydzia zaczęła odrabiać punkty w 3 secie.Ogólnie Bydzi należało się to zwycięstwo.
Alek wraca,co cieszy.Gorzej jest z Nowakowskim.Nie rozumiem dlaczego nie gra Wojtek,który pokazał,że nie zasługuje na kwadrat.Rozumiem,że Kosok wraca do siebie po kontuzji i Andrzej mu daje szansę,ale Piotrkowi należy się trochę przerwy.Ignaczakowi też by się taka przerwa przydała.Bojić jak nie wychodzi w pierwszej szóstce to nie gra tak jak w innych spotkaniach.Dobra o 2 miejsce nie ma co walczyć z Zaksą chyba,że im się noga powinie w meczu z JW.

btw.Marcin Wika ma mega śliczną dziewczynkę <3

sandi

agattka1

Co do meczu Skra-AZS to ciesze sie, bo blamazu nie bylo. Wink

Oczekiwalam lania w 30 minut a tu nawet set wygralismy! Very Happy

pomimo tego, ze slodkie Kurkofanki byly wszedzie i zajely mi miejsce.. -.- myslalam, ze nie bedzie tak zle, bo w tantym roku na skrze nie bylo tak duzo piszczenia. no ale niestety.. to tez trzeba przezyc ;p
haha i nawet byla zagrywka pod siatka Anastasijevica! Very Happy

ps. wybaczcie, ale cos mi sie klawiatura buntuje i nie moge robic polskich znakow;<

Mysza

bardzo fajny gest Stefana !

kurna a te piszczałki to jedne osoby czy wszystkie się zmówiły na jakimś forum ? tego się słuchać nie da...
Guniak to chyba rozegrał mecz życia ! Gorzej z Gacą.Nie chce doszukiwać się jakiś konfliktów na linii zawodnik-trener,bo nie jestem w drużynie,ale nie sądzę,że Łukasz zagrał by tak źle jak Gaca.No nic pożyjemy zobaczymy.
Fajnie,że udało się wygrać tego 2 seta,ale tak mi apetytu narobili na niespodziankę,że aż mi było szkoda.

agattka1

Właśnie nie wiem co jest z Kadziem, ale on w przerwach meczu się nie rozgrzewał.. Siedział albo z chłopakami przy trenerze, ale zrobił jeden skłon.. Może jakaś kontuzja? niewiem. szkoda, bo by się przydał na walkę o 9 msc.

luley · Wysłany: Sob 12:56, 03 Mar 2012 Temat postu:

dobra, na meczu kompleetnie nie ogarniałam, w związku z czym pamiętam wybiórczo kilka akcji i dopiero teraz zasiadłam, żeby na spokojnie to oglądnąć. generalnie mecz o pietruszkę, więc emocji jakoś specjalnie nie było. ale nawet nie będę już pisać o grze, bo po prostu nic sie nie działo. Very Happy

ale to, co od******lił Kubiak, bo inaczej JA nie potrafię tego ująć, to przeszło ludzkie pojęcie. był/jest moim ulubionym zawodnikiem, odkąd go wyhaczyłam w Kadrze B, kibicowałam mu w Warszawie, w reprezentacji, nawet teraz, chociaż uważam, że źle zrobił przechodząc do JW, czytałam wszystkie wywiady, no i w ogóle. a teraz przyjechał i miotało nim na wszystkie strony, cały czerwony, a piłka w boisku. nie podobało mi się to, bo fajnie, że walczak itd., ale przeklinanie, tak że cała hala słyszy, dyskutowanie (chociaż zgadzam sie Mielewskim, ze dyskusja to nie była Very Happy

) z sędzią mimo że nie jest kapitanem..? o co chodzi? nie wiem, jemu się wydaje, według mnie, że jest Zbyszkiem, ale to tak nie działa. do takiego Zibiego każdy się przyzwyczaił i wszyscy wiemy, że jak sie wkurzy, to bedą krzesełka latały po Podrpomiu, każdy to akceptuje, niektórzy nawet lubią. ale Michał taki nie był i ja nie moge sie z tym pogodzić, że teraz się tak zachowuje, z resztą po meczu tez dużo czasu nie miał, ale na nic to wszystko, bo nie wiem co dali kierowcy JW, ale podjechal autokarem przed wejscie glowne, wiec zakładam, że odjechali z godzinnym opóźnieniem. zwłaszcza, ze Zbyszek biegał po krzesełkach uciekając przed hm, FANKAMI, ale prawie sie tam pozabijał, a one i tak go otoczyły na tych krzesełkach. ;>
no i generalnie fajnie, ciesze sie, że sie Sovia zmobilizowała jeszcze na ten mecz, atmosfera super, uwielbiam resoviacko-jastrzębskie przyśpiewki i te mecze przyjaźni. no i fajnie, że MVP dostał Adrian, chociaż pewnie Alek bardziej zasługiwał, ale i tak, miło jest czasem usłyszeć po meczu coś innego niż 'Georg Grozer' Very Happy

Juana · Wysłany: Sob 13:51, 03 Mar 2012 Temat postu:

luley · Wysłany: Sob 14:16, 03 Mar 2012 Temat postu:

a najlepszy jest Bernardi, któremu chyba jako jedynemu bardziej przeszkadza czelendż niż pomaga. Very Happy

nie wiem, nie wiem, kocham Jaszczombki, ale nie dość, że nie idzie, to jeszcze są strasznie sfrustrowani (przynajmniej na to wygląda) i generalnie niefajnie się robi.
chyba Mielewski/Mazur właśnie wczoraj wspominał, ale mówił takim poważnym głosem, że sprawy są nieprzyjemne, więc nie wiem, nie wiem, ale wyglada to na coś poważniejszego niż czytałam. z resztą samo sprowadzenie Violasa to zwiastowało, chociaż myślałam, że Brian wróci w miarę szybko, może 2 mecze opuści..

kasja_22 · Wysłany: Sob 18:02, 03 Mar 2012 Temat postu:

Na serio bartman uciekał? Musiało to dosyć śmiesznie wyglądać Wink

jednak mu współczuje
aj... Jastrzębski zawodzi w tym sezonie, ma słabych rezerwowych na przyjęciu (może jeszcze wszystkiego nie widziałam, bo zmiany sa bardzo rzadko robione...) i też się z wami zgadzam że za bardzo się kłócą z sędziami. To już jest przesada prawie na każdym meczu od jakiegoś czasu albo dostają upomnienie albo kartkę... Embarassed

luley · Wysłany: Sob 18:22, 03 Mar 2012 Temat postu:

uciekał, uciekał, ale nie w taki negatywy sposób, tylko ostał się tam i chciał już iść, no w prawo, wielka ludzka masa w prawo, on w lewo, oni tez i tak przez krzesełka. Very Happy

eeech, wolałam walczący o cokolwiek Jastrzębski sprzed roku, a Jastrzębianie sprzed 2 lat to już w ogóle marzenie, żeby stworzono coś podobnego. :<

kasja_22 · Wysłany: Sob 19:30, 03 Mar 2012 Temat postu:

Też tak właśnie ostatnio myślałam że zespół z tamtego roku był o wiele bardziej pozytywny. Brakuje mi gaspariniego, divisa, łomacza oni zawsze walczyli i nie tylko oni ale też cały zespół.

A dziś taka niespodzianka olsztyn wygrał z zaksa. Chyba to dla azs-u najlepszy przeciwnik Wink

. Może to zawodników pobuduje i będę walczyć dalej Very Happy