Forum FORUM JEST AKTYWNE(OD MARCA 2011!!)Siatkówka  - www.forumSIATKÓWKA.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Mecze Plusligi
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 30, 31, 32, 33, 34, 35  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM JEST AKTYWNE(OD MARCA 2011!!)Siatkówka - www.forumSIATKÓWKA.fora.pl Strona Główna -> PlusLiga
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mysza
Środkowa bloku


Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 1850
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: między Łodzią a Warszawą.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:22, 28 Paź 2012    Temat postu:

hahahah możliwe, że wypił dużo kawy, ale pierwszy raz widziałam takiego Gumiaka ;o a w 3 lub w 4 secie darł się na niego, że nie poszedł na pajpa a później na niego skacze Very Happy
pierwszego seta widziałam tylko do 19:21 i przyszłam na końcówkę 2 seta pacze, pacze i nie wierze...Jastrzębie przerąbało sety najgorzej jak mogli. Pozwalam im wygrać jednego seta.
Też mi się podoba ten młody. miała być dziura na libero a jakoś jej nie widać. Wojtaszek na treningu złapał kontuzje dłoni, ma rękę w gipsie i będzie pauzował 2 tyg+ rehabilitacja.
aż tak strasznie grali? ;/


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mysza dnia Nie 18:23, 28 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agattka1
Biało-czerwona <3


Dołączył: 11 Wrz 2008
Posty: 1046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:43, 28 Paź 2012    Temat postu:

Wojtaszek kontuzja? ;o oooo, no to niedobrze. w sumie, młody może się troche podszkolić, ale wiadomo, Wojtaszek byłby pewniejszy.
nie mam pojęcia jak grali, bo nie chciało mi sie słuchać nawet relacji, ale jak zobaczyłam, że w ostatnim secie przegrali do 15, to sie ciesze, że nie słuchałam.. :/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mysza
Środkowa bloku


Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 1850
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: między Łodzią a Warszawą.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:00, 28 Paź 2012    Temat postu:

num, niestety. taki jeden mecz da więcej niż tysiąc treningów. Skorzystał na tej kontuzji, ale takie życie .Chociaż i tak dobrze, że wzięli libero a nie przyjmującego. Wątpię, żeby się rzucał nie wiadomo jak do piłek. W każdym razie dobrze grał.
niby cieszę się ze szczęścia Reski a z drugiej smutno mi z przegranej jw...zły ze mnie kibic ;< zbysiu, proszę cię... nigdy więcej ;/
uuuu zajebiście...;/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
luley
Kibic


Dołączył: 18 Wrz 2011
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzeszów.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:37, 28 Paź 2012    Temat postu:

eeeeech, ciezkie moje zycie, plecy mojego pana znowu nie pozwolily mi widziec drugiej strony boiska, jak wyszłam rząd wyzej, to nie widzialam Krzysia, bo mi jego łeb zasłaniał, sezon zapowiada sie pięknie, iudytitioyosjior9o stój jako jedna z może 200 osób na 4,5 tys w hali i dalej nie wiedz co sie dzieje, polecam!
końcóweczki nam ładnie wychodziły, od czasów ljubo zaczęliśmy wytrzymywać głową unkty po 20, ale i tak się muusiałam tam ostresić za te cioty, bo mało brakowało, a by przegrlai akurat tego seta, który szedł pod nasze dyktando. ja to tam nie wiem, ale mi się bardzo Nikola spodobał, kilka fajnych ataków, może w przyjęciu nie poszalał, ale zagrywka i atak, szczególnie z sytuacyjnych jakoś mi się widziało. (a potem sprawdze statystyki i sie okaża, że miał 20% w ataku, ach, te plecy pana!) zbynio coś tam sobie udowadniał, kubi manifestował swoją radość po 1szym punkcie w secie, iskry się sypały, a my to tam z KK JW wymienialiśmy uprzejmości, pozycja meczu przyjaźni z jaszczombkami wydaje się być mocno zagrożona przez dwie skłócone panie. Smile juz nie wspomne o tym, że cała hala patrzyła na podawanie rąsi po spotkaniu, żeby zaobaczyć reakcje obu zainteresowanych. obrażeeeeeni, uuuu. no a tak to nie wiem, drmatau nie ma, ale jakośóąłowa nie chce zapomnieć o tym, że jw formą nie błyszczy, więc to zwycięstwo dalej nic nam nie mówi o naszej formie, ale igła każe nie oceniać wygranych, to nię będę. Smile miał grać Zbierski na libero, prawda? czy mi się pomyliło? bo Kuba, którego nazwisko się mnie ewidentnie nie trzyma (Piwończyk, Piwowarczyk, Piwowicz, boooże, wymyśliłam mu tyle nazwisk i nadal nie pamiętam jak ono brzmi........), jest rocznik 96 ;o ja to mu dawałam 14 lat, ale stało się to, czego sie bałam. siatkarze plusligi zaczynają być ode mnie młodsi... no, ale jeszcze 2 tyg i wiek zawodników wróci do normy, a ja będę spokojna. w kazdym razie był bardzo, bardzo, bardzo biedny i po raz pierwszy graliśmy zgodnie z taktyką, czyli celowaliśmy w najsłabszego (moje ulubione to jak serwujemy w zatora albo winiara Very Happy), a ja chciałam żeby juz przestali i dali popaić kubiemu czy martino, a zostawili chłopaka. Sad no ale pokazał się Anastasiemu, zawsze cos Very Happy generalnie trochę zmuła, trochę cicho i śpiąco, musi się w koncu zacząć jakaś konkretna gra, sezon musi przyspieszyc, bo na razie jest jesczze dziwnie sennie. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mysza
Środkowa bloku


Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 1850
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: między Łodzią a Warszawą.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:02, 28 Paź 2012    Temat postu:

ładne chociaż te plecy? dupa, ja nawet nie widziałam jak oni odrobili te straty ;< pozdrawiam siostrzenice! Wanio mówił, że Nikola ładnie sobie pograł i Tichacek też nieźle. Tylko pytanie czy można brać to na poważnie, bo wiadomo jaki Wanio jest. Czasem jak coś palnie to szkoda słów :d Trza poczekać na powtórkę.
Tak, to ja! przyznaję się. Puściłam plotę, że Zbierski będzie grał, bo tak czytałam dzieś. A tu malutki szok, bo młody i takie pierdoły. Z tego co ja widziałam to dawał radę, bo myślałam, że będzie gorzej.
hhahahahhaha co ty z tym Piwocośtam? Kuba Popiwczak Very Happy sama nie wiedziałam jak się nazywa, zajrzałam, skopiowałam, wkleiłam i się tera mądrze Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mysza dnia Nie 20:07, 28 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
luley
Kibic


Dołączył: 18 Wrz 2011
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzeszów.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:20, 28 Paź 2012    Temat postu:

proooooooosze cie. jakby to był jakiś wysoki chłopak przynajmniej, mógłby być nawet przystojny, to bym mu powiedziała, zeby sobie stał ile chce, a ja będę go sobie podziwiać, mogę nawet plecy podziwiać, ale NIESTETY, pan ma z 50 lat....ból, żal, nędza i rozpacz, nawet nie mam jak łap rozłożyć przy robieniu 'bok, blok, blok'. jeszcze jakby sie emocjonował, to bym wszystko wybaczyła. ale wiesz co on robi? STOI. i patrzy. a czasami podniesie kciuk. albo zrobi 'łe'.
ojtamoj, nie Twoja wina, bo na forum Reski też wyczytałam o Zbierskim i przychodzę na mecz i rozpowiadam wszystkim że Zbierski gra, celujmy w niego, a tu spiker, że no POPIWCZAK gra. ja to nie wiem, ale coś mi z tym piwem przyszło i za 2 sek zapomnę jak Kuba ma na naziwsko więc zostańmy przy Kubie. Very Happy
wracająd tym razem do innego Kuby, nie podzielilam sie z nikim tym ile razy oglądałam już powtórkę pw z bydzią i jak się bednaruk cieszy na końcu. znowu mi PW spasowało i czuję, że będzie kibicowanie warszawie i trenerowi bednarukowi. Very Happy
no czytam i wygląda na to, że coś z meczu wyniosłam, rzeczywiście Nikola grał dobrze. Smile i Lukas też. ale najlepszy był jego as w drugim secie, kiedy totalnie nie wierzyłam w odrobienie, ale powiedziałam, że będzie as, piłka sobie wolniutko leciała na aaut, więc wszyscy na mnie, ze miał być as i w tym momencie piłeczka sobie pięknie siadła w boisku, ja to jednak jestem hehes :>

e: jdsjihfhjgmkg, jest! pana nie bedzie w środu, bo nie wykupił biletu na lm i ktoś inny ma hehehehehe, ktos tu bedzie widział całe boisko, troche sie jaram Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez luley dnia Nie 20:25, 28 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mysza
Środkowa bloku


Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 1850
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: między Łodzią a Warszawą.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:45, 28 Paź 2012    Temat postu:

ach, w takim razie łączę się z Tobą w bulu i nadziei! teraz na LM nie będzie, ale jak będzieta grać z Cuneo i się pojawi to dopiero będzie Sad
hahahah wykrakałaś asa? gratulaszje!
tak jest! Kubuś ładnie popracował nad chłopakami z PW! w ogóle ciekawie tam się robi. tylko, żeby nie zachciało im się wygrywać z Reską!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
luley
Kibic


Dołączył: 18 Wrz 2011
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzeszów.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:26, 05 Lis 2012    Temat postu:

brawa brawa dla Bydzi! docisnęła nas nieźle, my jak jakieś sieroty, jak zwykle, bez pomysłu, bez walki, a Bydgoszcz to wykorzystała. szczerze, to nie wiem kto, co i jak zagrał, bo robiłam wszystko byle na to nie patrzeć. no, ale trudno, w porównaniu do zeszłego sezonu i tak jesteśmy o 3 punkty i jeden set do przodu Very Happy i istnieje nawet ryzyko, że nie przegramy z Czewą (patrząc na ich formę albo raczej skład), co to wtedy będzie, szaleństwo.
śmieszy mnie tylko Iwańczyk, znany z nienawiści do Rzeszowa i jego 'niepokój powinien się wkradać w głowy sympatyków Resovii', 'cieżko będzie obronić Mistrzostwo tak grając' oraz 'wynik JAK NA MISTRZA zaskakujący'. dobra, pobronię trochę moich chłopaków, bo rok temu było tragiczniej, graliśmy tie-breaki w szwajcarii, JW nas lało, Czewa nas lała, a jak się skończyło? więc ja to bym nas jeszcze nie przekreślała. na tej podstawie to Zaksa ma mistrza w banku, bo Skra przegrała trzy mecze z kandydatami, JW miało wpadkę z Wawą, więc generalnie, kurcze, szanse na dobry wynik przekreślone, no ma pan rację. ale najśmieszniejsze było też tłumaczenie głównego sędziego, że trudno go winić, bo nie widział akcji. była pod jego nochalskiem, ja to nie wiem co on robił zamiast patrzeć..
w dodatku zachowywaliśmy się nie tylko jak sieroty, ale jak niewychowane sieroty, czym dostarczyliśmy nowych powodów do nienawiści. Sad kurde, potwierdzam, lataliśmy jak głupki się kłócić, wstyd mi troszkę, ale jak inne zespoły (wszyscy-wiemy-kto) latają, to przecie mają prawo! a jak Maciek jest wkurzony, ten spokojny Maciek, to chyba ma powód (no akurat go nie miał, dobra Very Happy ale sędziowanie na przestrzeni meczu było powodem Very Happy) ale to wszystko nas nie usprawiedliwia, heheh, nasza forma jest w dupce, ja sie jeszcze nie niepokoje, panie I, ale jestem zirytowana bo mam przez to podły humor. Sad
więc gratulacje dla Bydzi jeszcze raz, zróbcie pożytek z tych punktów Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mysza
Środkowa bloku


Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 1850
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: między Łodzią a Warszawą.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:22, 05 Lis 2012    Temat postu:

Bydzia mogła skończyć ten mecz w 3 secie i tak brawa, że w następnym secie grali jak wcześniej. Później to już oglądałam jednym okiem, bo się paczeć na nich nie dało. Wybacz Resko, ale z taką grą to na razie nic nie zwołujecie. Co to za patrzenie czy jest zmiana teraz czy później? obudzić się i pracować przed meczem LM, bo jak tak dalej pójdzie to szybciej się skończy mecz niż przewiduję.
Luley, Iwańczyk z Drzyzgą komentowali z Warszawy mimo wszystko mógł by patrzeć na powtórki a nie zapatrzony nie wiadomo na co... Jedna rzecz, która mi się nie podoba to to, że zawodnicy wiedzą, że piłka była ciulowa i popełnili błąd mimo wszystko biorą czelendż. no nie bawmy się tak... A 2 sędzia powinien się nauczyć odczytywać obraz z wideo weryfikacji a nie czekać na znak od obsługujących. Jak się nie zna to niech się za to nie bierze. Mimo, że Reska niesamowicie denerwuje mnie jak popełnia głupie błędy, to i tak ich lubię Very Happy ciekawa jestem czy Igła coś napisze na blogu, bo na meczu był wściekły jak nigdy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sandi
Siatkówkomaniaczka


Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 3163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:09, 05 Lis 2012    Temat postu:

Zwycięstwo za 3 pkt, to lubię! W ogóle dzisiaj miałam motorek w nogach, żeby jakkolwiek na wszystko się wyrobić i stałam pod tą halą 30-40 minut, myślałam, że już nie zdąże na 1 seta bo pewnie jeszcze bym stała dalej gdybym nie wyhaczyła ziomka, który sprzedaje bilety. I jeszcze na tym zyskałam, bo miał jako wejściówki, więc sprzedawał taniej niż w kasie huehuehue Very Happy

Generalnie na początku myślałam, że będzie ciężej, bo jakoś tak ospale dla mnie to wszystko wyglądało. Ale potem się rozkręciło i skończyło się super jak dla mnie Smile Co do kłótni - nie wiedziałam, że Dobrowolski jest taki łohohoho. Generalnie nic do nikogo nie mam, wiadomo, że w nerwach czasem ludzi ponosi, ale szczerze mówiąc w tamtej akcji nie wiem o co chodziło, bo przecież była wideoweryfikacja, a on jeszcze dalej się rzucałWink

Ale ogólnie zorganizowane grupy szkolne - coś strasznego. Kibicowały Sovii w tak piskliwy sposób, że to było straszne Very Happy I generalnie to przykro trochę, bo jak tak słuchałam to generalnie często ludzie byli raczej za Sovią albo nie umieli się zdecydować, bo raz wiwaty na Sovię, raz na Bydzie. Nie kumam niektórych ludzi ;P

A teraz z cyklu "siatkarze po meczu"
Ogólnie do Bartmana bez kija nie podchodź, złyyyyy jak nie wiem. Biednej dziewczynie, która chciała przeprowadzić wywiad się trochę chyba oberwało. A potem jeszcze kibicom, bo "jak wsadzacie te kartki tutaj, to ja nic nie widzę!" ;P Spokojnie Zibi, złość piękności szkodzi Very Happy

Igła wyglądał na złego, ale i podszedł do kibiców, autografy, foteczki, a co do bloga, cytuję: "niedługo powinno się coś pojawić"Smile

A i tak moim miszczem jest Piotrek N. Mamy z niego bekę, bo znowu stanął w tym samym dokładnie miejscu co w zeszłym roku na meczu i rozdawał autografy całej zgrai ludzi. Do końca! Mam wrażenie, że on tam do jutra mógł stać Very Happy Ale dokładnie w tym samym miejscu, się śmiałyśmy, że chyba zrobimy mu jakieś specjalnie podświetlone miejsce tam i napiszemy "tu zawsze po meczu rozdaje autografy Piotrek N i stoi do końca świata i jeden dzień dłużej" Very Happy kochany jest hehe Very Happy

A co do tych dzieciaków ze szkół. Autokar stanął tak trochę z boku, my tam podeszłyśmy obok i NAGLE widzimy jak te dzieciaki zauważył autokar. Wszystkie zaczęły krzyczeć "Re-so-via" i biec w tę stronę! To wyglądało dokładnie tak jak ten tłum ludzi, który gonił Jacka Sparrowa! Wiecie - o tak:
A my w tym momencie byłyśmy Jackiem Sparrowem i się usunęłyśmy szybko na schody i odetchnęłyśmy z ulgą, że nie zostałyśmy zmiażdżone przez dziki tłum Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pestka
Pasjonat


Dołączył: 07 Cze 2012
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:20, 06 Lis 2012    Temat postu:

Ale można powiedzieć, że w końcu przynajmniej zrobiło się ciekawie! Skra przegrywa za 3 pkt, Sovia przegrywa za 3 pkt i trwa passa Polibudy. Mam nadzieję, że będzie jeszcze ciekawiej!
Szkoda tylko, że Czewa nie sprawiał dalej żadnej niespodzianki...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
luley
Kibic


Dołączył: 18 Wrz 2011
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzeszów.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:00, 17 Lis 2012    Temat postu:

dobła, Resovia poszalała, więc mogę coś napisać, bo jak przegrywamy, to moje wypociny musiałby być bardzo ocenzurowane, więc to nie miało sensu.
jak mam dobry dzień, to oczekuje zwycięstwa, bo dzień ma być dobry w pełni. ale Resovia nie współpracuje i każdy moj wpaniały dzień kończył sie do dupki przez 12 facetów. więc dziś, po tym jak siedziałam 2x po godzinie na przystanku, jak obdarły mnie buty, jak wracałam głupim autobusem do domu 1h, bo otwierają głupi most, stwierdziłam, że jest tak źle, że chyba wygramy. dla potiwredzenia, spóźniłam się na mecz i dostałam w łeb tą wielką flagą. no i pierwszy set dla nas. wszyscy byli w szoku, łaaaaaaał, co za szaleństwo, wygraliśmy seta, sukces. w drugim secie się zaczęło. przy 20:15 byłąm załamana! zastanwialam sie jak to jest możliwe, że nawet jak nie jesteśmy w formie, to dani zawodnicy są po prostu lepsi od niektórych i nie da się przeskoczyć tej różnicy. z pewnymi zespołami siłą rzeczy powinno się wygrywać. z całym szaucnkiem dla Kielczan, bo nigdy nikogo nie lekceważyłam, a tym bardziej jak to my z kimś gramy, no ale Bartman i Józek?potem to juz było żałośnie śmiesznie, bo się śmiałyśmy z tego jak przyjmujemy zagrywkę Milczarka, śmiałyśmy się, że nawet jeśli zagrywka nam idzie i mamy piłkę u siebie, to my sobie daaamy rade, luzik, zaraz coś spieprzymy. a najlepsze było, że gdybym miała wiecej niż 165 cm, to bym w ciemno blokowała wszystkich naszych. bartman upadł, ledwo wstał, trzymał się za brzuch, powiedział, że gra dalej, ale stał skulony na 9 m. serwis Kielczan, a ja dzielę sie spotrzeżeniami, że chociaż Bartman wygląda jakby miał hm, atak wyrostka robaczkowego, to zaraz pójdzie do niego piłka. hehehhe, Lukas jak my się super znamy. piłka do bartmana, bartman nie kończy Very Happy. kocham naszą nieprzewidywalność! dobrze, że mamy Wojtka w drużynie, no i Alka. Wojtek wyciągnał zagrywką, ale oczywiscie w międzyczasie z prowadzenia 24:23, musieliśmy przejść na 25:24 dla Kielc, porobiło sie, ale booooooże, w życiu nie przypuszczałam, że będę skakać jak dzika na meczu z Kielcami Sad to na Cuneo miałam się tak emocjonować. jakoś to skończyliśmy, a w trzecim secie oddaliśmy się rozwalaniu przeciwnika, żeby powetować sobie poprzednie porażki Very Happy trzeba bylo szybciutko, bo set drugi się przedłużył, a salon Plusa czeka, hahahah. boże, jest tak źle, że aż mnie to smieszy, a potem idę z kimś porozmawiać i nagle staje się dzikim obrońcą Resovii. broniąc ich powiem, że mamy szpital całkowity, chyba tylko Buszek jest zdrowy, ale chwała za to, że się z tym nie afiszujemy tylko z pokorą przyjmujemy krytykę z każdej strony. ale dobra, ja wciaz wierze ze to wypali. bylebyśmy tylko nie wtopili w PP z Będzinem Very Happy za rok bierzemy Grozera i Rafę i będzie pięknie, a na raazie się pomęczmy i tez będzie pięknie.
przekonałam się o co chodzi Kasi Grzyb z kibicowaniem młodego Grzybka. teraz już wiem, że nie przesadzała. mały mało nie wyszedł z siebie, krzyczał, biegał po hali, angażował inne dzieci i chyba rzeczywiście zdarł sobie gardło do granic. niech Grzybkowie już nie wyjeżdżają z Rzeszowa Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mysza
Środkowa bloku


Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 1850
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: między Łodzią a Warszawą.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:05, 17 Lis 2012    Temat postu:

widzisz Luley, nie jest tak źle z tą Reską jak myślałyśmy Very Happy. Jakby teraz przegrali to nie wiem co by się stało. Strajk na trybunach murowany. kocham słuchać relacji radiowej i Wisza! nigdzie nie ma takiego komentatora. zawsze się o niego martwię... jeszcze jak zacięty mecz to już w ogóle. hahah i jeszcze mu się dni pomyliły i zapraszał na mecz z Cuneo na środę <3 retransmisja chyba będzie Very Happy
o zawodnikach się nie wypowiadam, bo jak wiadomo meczu nie oglądałam a statystyki można rozbić o kant dupky. szpital w Rzeszowie? huhuhu no coś tam słyszałam, że narzekają na urazy zawodnicy, ale żeby było aż tak źle? jeśli alek, pituś i ktośtamjeszcze (nie chce mi się szukać ;d) nie jadą do Kuneło to jest coś na rzeczy. Mam nadzieję, że powalczą trochu a nie szybki mecz i po sprawie.
btw. jak to jest. dwie drużyny wychodzą z grupy czy 1? bo mi się już wszystko pomieszało i nie ogarniam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
luley
Kibic


Dołączył: 18 Wrz 2011
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzeszów.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:20, 17 Lis 2012    Temat postu:

ech, jakbysmy przegrali to nie mialam planu co wtedy zrobić, więc przy drugim secie ładnie się nastresiłam. ech, Wiszu <3 kurde, spiker też zaprosił na środe, tak sie ucieszyłam myśle sobie jeeeeeeeest, jessst, super, nie ma mnie w domu, wracam w domu, nie będę oglądać, będę sie super bawić i nawet do łba mi nie przyjdzie sprawdzić wynik. a potem ups, pomyłka, wtoreczek. super, mogło być o 17, a tak to wracam o 21 z ang więc zdąże Sad((( będzie taaak źle. bedzie mi bardzo bardzo przykro, będziemy bardzo bardzo bezsilni i jeszcze obca hala, obcy kibice i ich ryki radości, nienawidzę tego. Sad Alek, Kosa, Pit, Dobrowol, Nikola i Jochen PODOBNO od początku nie są zdrowi, Tichacek. to by się zgadzało, bo Bartman ciagnie ładnie jako jedyny w Resce na równym poziomie, czyli nic go nie boli... ech jak nie pojedzie do Cuneo, to koniec, znaczy no kurcze, niby nie ma limitów obcokrajowców, więc pewnie wyjdziemy Paul, Kola i zaraz nas rozwalą w przyjeciu chcoiaż obaj panowie są specami od gry defensywnej. Very Happy
zdaje się, że dwie, jeżeli nie potracimy pktów z Arago i Rematem, tyle że wyjdziemy na potencjalnie gorszych, w sensie trudniejszych do ogrania. chyba że my po prostu chcemy zademonstrować naszą siłę w straciu z Zenitem Kazań. ale dobła, ja w to nie wierzę, ale to dobry znak, jak nie wierzę, to tak bydzie- Cuneło wtopi z Arago, by walniemy we wtorek do zerka, bo Luigi sie czymś zatruje i już nam nie przeszkodzi, wszystko wygramy i wyjdziemy z 1szego prosto na Noliko. świetny plan! a tak serio, to sie boje max jak myśle o tej naszej upragnionej LM którą zawalamy. Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mysza
Środkowa bloku


Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 1850
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: między Łodzią a Warszawą.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:15, 17 Lis 2012    Temat postu:

ja mimo wszystko obejrzę. chociaż zdaję sobie sprawę, że będzie trudno. nawet bardzo...Skoro Austarlia ogrywa Polaków, albo o zgrozo Iran to może Reska ogra Kuneło Very Happy dobra, wiem za bardzo odleciałam w tych marzeniach.
ej, ale o ile się nie mylę to ktoś będzie musiał pojechać za tych 3, bo będą płacić karę. ja jestem chętna. mogę zagrać, gorzej chyba nie będzie ;p np. jako środkowy a w czasie akcji podam Luigi kartkę i mi da autograf <3 jak dwie to spoko. myślałam, że najlepsza drużyna z drugiego miejsca tylko wchodzi. albo pomyliło mi się z FF. genialny plan z Noliko grać. chociaż o ile nie mam aż tak zaawansowanej sklerozy to oni wygrali z Arkasem... mogłaby sobie Reska z nimi nie poradzić...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM JEST AKTYWNE(OD MARCA 2011!!)Siatkówka - www.forumSIATKÓWKA.fora.pl Strona Główna -> PlusLiga Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 30, 31, 32, 33, 34, 35  Następny
Strona 31 z 35

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin